Embassy CES Los angeles

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
W lipcu chcę lecieć do Los angeles na kurs j. angielskiego w szkole Embassy CES.
Byłem na podobnym kursie w Oxfordzie i powiem szczeże że było super. i teraz moje pytanie: Czy ktoś z was był na kursie w tej szkole, co może mi o niej powiedzieć, jak to wygląda od strony dojazdów, czy drogo, jak drogo, czy faktycznie w angli skuteczniej naucze się językz niż w USA.

Mam do wyboru New york i los angeles i nie mogę się zdecydować. Skłaniam się ku Los angeles. Gdzie lepiej można się bawić, gdzie są większe atrakcje?
Cześć! Też z chęcią wybrałbym się na taki kurs. Powiedz mi w jakim serwisie znalazłeś ofertę. I może ile masz lat, jeśli to nie jest tajemnicą.
Atas ma dość dobrą ofertę. byłem od nich w oxfordzie.
mam 19 lat:)
Ja mam tylko 16. W zeszłym roku byłem na kursie w Cambridge, w EC School. Jeśli uda mi się namówić rodziców to pewnie pojadę. Preferowałbym Nowy Jork/Manhatan:] A to biuro wygląda na ciekawe, ma dobrze zrobioną stronę internetową, wszystko przejrzyście napisane. Jednak może lepiej się opłaca załatwiać od razu przez szkołę, oszczędzamy na pośredniku, ja tak robiłem jadąc do Cambridge.
W sumie nie wiem. O ile pamiętam to jak liczyłem koszty bezpośrednio w szkole to chyba wychodziło drożej.

Naprawdę nie ma nikogo kto był w tej szkole w Los angeles czy NYC ??
Może chociaż ktoś kto BYŁ w tych miastach.
Poszukaj na naszej klasie tam na pewno znajdziesz osoby mieszkające w NY czy LA
ja tez bym wolala NYC. sam kurs nie jest drogi, najgorsze jest to ze drugie tyle kosztuje bilet ;/
Tez myslalam o takim kursie w Stanach. Bylabym zainteresowana wszelkimi opiniami, niestety mam pare "ale". Po pierwsze, zakwaterowanie w dzielnicach typu Queens - najwieksze dziadostwo, wyszydzane we wszystkich filmach. Jakosc jakoscia, ale liczy sie tez bezpieczenstwo ;P
Po drugie- czy szkoly jezykowe sa naprawde dobre? Bo mozna latwo "wdepnac". Jeszcze jedna sprawa- zajecia dodatkowe. Czy sa takie organizowane? Bo latwo sie mowi- co robic potem. Stany sa duze, nie zwiedzi sie ich na takim kursie, a dodatkowo nawet w obrebie zamieszkania wszystko moze byc daleko i samochod konieczny.
Tak wiec mam nadzieje, ze ktos utwierdzi lub rozwieje moje watpliwosci :P No i im dalej w Stanach tym pewniejsza przesiadka ;P Dla mnie tez kwestia dosc istotna :P
Do autora tematu- moglbys powiedziec jak wygladal kurs w Anglii?
W oxfordzie lekcje odbywały się na zmianę, raz na rano a raz po południu. najpierw były lekcje w rozumieniu i mówieniu, a po nich słownictwo. Nie pamiętam nazwy szkoły ale w większości tak jak w mojej jest bogaty program rozrywkowy, wycieczki. Jedzenie jak przeważnie jest w angli było obrzydliwe. Mieszkałem w akademiku i takie zakwaterowanie polecam. Duża swoboda wysoki standard (wszędzie, nie ma tam akademików przypominających polskie. W każdą niedziele i sobotę były organizowane wycieczki autokarowe. Ze szkołą byłem tylko w Walii bo np. do londynu lepiej jechać
samemu i robić co sie chce. Jeśli chodzi o wydatki to trzeba się przygotować na spore wydatki. Wszytko jest tam drogie, poczynając od komunikacji miejskiej a kończąc na jedzeniu. Żeby poruszać się po Oxfordzie radzę wykupić bilet tygodzniowy lub większy bo koszty są naprawdę duże. Podroż do Londynu autokarem Oxford Tube to koszt 11 funtów za returne ticket ( w jedną stronę to 10 funtów.
Nie wiem co moge napisać o tym kurie więcej więc jak coś to pytaj. Wszystkie kursy wyglądają podobnie, i w Anglii i w USA. Ja zdecydowałem sie na NYC. Musze jeszcze sprawdzić do którego jest rekrutacja na politechnikę wrocławską i cheja na cały lipiec.
Moglbys podac dokladna nazwe szkoly w ktorej byles rok temu? I czy moglbys naprawde polecic? Tzn. czy podszlifowales znaczaco jezyk i przy okazji dobrze sie bawiles? Pytam, gdyz myslalam przez chwile o Malcie, ale zrazily mnie i przesiadki, i poziom jezyka. Jestem w 2 klasie liceum, po maturze tez chce poleciec do Stanow, wiec odezwij sie jak wrocisz ;P Zdecydowales sie na oferte Atasu? Jak daleko masz do szkoly?
Szkoła nazywa się King's school. Jeszcze nie wiem u jakiej rodziny będę mieszkał.
czesc wam:) też sie wybieram do Los Angeles do szkoly. słyszał ktoś o Language Systems International?? w zeszłym roku byłam 2 miesiac w toronto na takim kursie i bylo fantastycznie:) byl juz ktos LA na kursie?? pozdrawiam
Witam. Ja też wybieram się do szkoły Embassy CES w LA lub NY. Prosił bym bardzo o jakiekolwiek informacje odnośnie szkół, czy warto, jeśli chodzi oczywiście o szkołę - skuteczność nauczana etc.
Hej;)
Ja jadę w tym roku do tej samej szkołY:D
wiem, że odpisuje już dość późno, ale może jeszcze to ktoś przeczyta i na coś to się zda.
mam 17 lat i w zeszłym roku na wakacjach byłam na kursie w stanach ze szkoły Emabssy CES. Wybrałam NY. Impreza genialna! Droga, bo kosztuje trochę, ale warta swojej ceny. Najlepsze wakacje w życiu. Spałam w akademiku, na co dzień mieszkałam w Newarku (dzielnica czarnych- podobno niebezpieczna) ale przy naszej szkole były patrole policyjne więc całkowicie bezpiecznie. Niesamowici ludzie. Świetne wycieczki, możliwość poznania NY. Poza muzeami galeriami zajęciami czas wolny z rówieśnikami.:) Śliczna okolica! kiedyś byliśmy w kinie w NY, seans na 22, później uciekło nam metro, chodzenie po ulicach i Time Square o 3 nad ranem, powrót do akademika koło 4.. cudowne przeżycie, niesamowite przygody. mecze baseballu. naprawdę warto! gorąco polecam! Central Park piękny, Manhattan cudowny. osobiście zakochałam się w NY i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę.
chciałam się spytac ile tak mniej wiecej wydaliście na tem wyjazd (ogólnie na wszystko)?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia