rozmowa telefoniczna

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć dziewczyny. Powiedzcie mi proszę, jak wyglądała mniej wiecej wasza rozmowa telefoniczna z host family? Długo rozmawiałyście? Za kilka dni do mnie ma zadzwonić rodzinka i boję się tej rozmowy:( Wiem, że najepiej zadawać dużo pytań, żeby ją zagadać, chociaż ja już prawie wszystkiego dowiedziałam sie poprzez e-mail'e, a ta rodzinka jest naprawdę super i nie chcę zaliczyć jakiejś wtopy, bo agielski za dobrze to nie umiem, rożnie bywa:(
hej!

podaj jakis nr gg albo maila. mam za soba kilka rozmow telefonicznych z hostami, wiec chetnie pomoge.

pozdrawiam
hej, to podaje moj e-mail [email] :)
hej jak masy kilka rozmów za sobą to może mi podpowiesz co mam pytac rodzinke?juz mialam z nimi rozmowe ale rozmawiamy przez e-mail i niewiem juz co mam im pisac,prosze napisz jak masz jakis pomysl
hej, ja takze czekam na telefon od host family i prosze heeeepl me!
Błagam o jakies wskazówki co do rozmowy tel!!o co mam zapytac?I boję się żeby mnie nie zatkało!Wolałabym sie jakoś przygotować !Jak to powiedzieć?moje [gg]
A co ciebie to obchodzi? Wyobraźni ci brakuje?
Witam wszystkich

tez mam za soba rozmowe z moja przyszla host... tez sie obawialam jak to wszystko wypadnie... czy poradze sobie z moim angielskim czy sie dogadamy. jesli chodzi o mnie to praktycznie rozmawialysmy o tym samym co przez e-mail , pytala sie mnie co u mnie slychac, jak przygotowania do swiat, jakie sa moje oczekiwania wzgledem rodziny, jak bedzie wygladal moj dzien, jak sobie poradze z tesknota za rodzina(co bede robic), opowiadala duzo o sobie pozniej mnie pytała. :) pozniej smialam sie ze tak to fajnie wszystko wyszlo, niepotrzebnie sie stresowalam bo pozartowalysmy sobie i wszystko jest oki. a rozmawialam z nia dlugo przeszlo pol godziny.

Pozdrowka
witam, jestem au pair w anglii od ponad roku. nie ma sie co przejmowac rozmowa dlatego ze tak naprawde bedziecie odpowiadaly na pytania zadane przez rodzine. i bedziecie rozmawialy o wszystkim co juz zapewne wiecie. o dzieciach, planach itp. rozmowa telefoniczna nie jest straszna ani trudna. prawdziwe wyzwanie czeka was po przyjezdzie. zycze powodzenia i super host rodzin.
hej...jutro ma do mnie dzwonic rodzina z angli strasznie sie denerwuje...moze jest ktos kto mi pomoze...tzn powie o co pytaja...moj angielski jest slaby...boze mam nadziej ze sie uda...
hej...pomozcie...jutro maja do mnie zadzwonic...a ja nie wiem o co beda pytali...i co mam powiedziec...prosze o kontakt na gg.6633266...lub komorke 667335753
hej :-) ja mialam wczoraj rozmowe z rodzinka i takze jak ty wiedzialam juz o nich wszystko i balam sie strasznie ale wbrew pozorom nie bylo zle wrecz przeciwnie super przewaznie to oni sie beda ciebie cos pytac a jezeli zapytaja sie czy chcesz sie jeszcze cos zapytac to poprostu sie zapytaj tak radze albo powiedz im ze juz bardzo duzo na ich temat sie dowiedzialas zaznaczam za moj angielski nie jest zbyt dobry ale wszystko mozna zrozumiec no i tak prawdopodobnie wyjezdzam wkrotce
Temat przeniesiony do archwium.