pytanie do au pair.

Temat przeniesiony do archwium.
witajcie.zamierzam wyjechac jako au pair do angli. mam juz rodzinke.... napiszcie prosze ile zarabiacie...jak wyglada wasza praca...ile dni w tygodniu pracujecie ile macie wolnego....ile godzin dziennie....czy rodzinka zapwenia wam wyzywienie...nauke jezyka i ubezpiecza was?
prosze...napiszcie
czesc. Ja jestem od wrzesnia w londynie, jako au-pair plus. Zajmuje sie 2 letnim dzieciakiem i zarabiam stosunkowo malo-75 funtow na tydzien:( ale zgodzilam sie na ta oferte bo jedno dziecko to jest cos! W zwiaku z tym ze jestem au-pair plus, pracuje wiecej godzin-35 na tydzien. Poniedzialki, czwartki od godziny 7.45 rano do 19. wtorek sroda jestem w collegu (oplacam go sama, bo sponsorowanie nauki zalezy tylko i wylacznie od dobrej woli hostfamily...niestety).Piatki popoludniami spedzam rowniez w collegu. Weekendy dla siebie. Babysittingi sa do ustalenia. Przewaznie mam 2, 3 w tygodniu, a za reszte mi placa. czasami dorabiam pilnujac dziecko sasiadow. Wywywienie bedziesz miala zapewnione jak najbardziej- taka jest umowa pisana. Co do ubezpieczenia: hostfamily nie zapewni Ci ubezpieczenia. Polecam zakup karty "Euro
czy moglabym dostac twojego maila?
hej ja tez jestem au pair ale nie w londynie tylko w gloster :) na tydzien mam 70 £ niestety :(:( ale oprucz tego nie place za nauke w szkole bo czasami sa kury ang za darmo :) no i mam do swojej dyspozycji samochod oraz mnostwo wolnego czasu to zalezy tylko od ciebie ile godz zgodzisz sie pracowac i wogule..... musisz ustalic wszystko dokladnie z rodzinka u ktorej bedziesz mieszkac papappa pozdrawiam..................agata
hej!ja jestem au pair i zarabiam troche mniej bo 55 funtow, czyli najnizsza stawke. oczywiscie za ok.25 godzin;) przewaznie od 7.45-9 i od 15.00-18/19. weekendy wolne, a babysittingi to zalezy, czasami 2 razy w tygodniu czasami tylko dwa razy w miesiacu.jakies drobne obowiazki.samochod do dyspozycji. tak jak dziewczyny wspomnialy. wszystko zalezy od tego jak dogadasz sie z rodzina.jednak pewne jest,ze nie mozesz miec mniej niz 50-55 funtow za nie wiecej niz 25 godzin tygodniowo+2x w tygodniu babysiting; musisz miec swoj pokoj i zapewnione wyzywienie. kursy angielskiego mozesz znalezc za darmo, tzw. esol kolejno na poziomach: entry1,entry2,entry3, a pozniej level1 i level2. po kazdym poziomie sa egzaminy ze speaking and listening, writing oraz reading; rowniez za darmo. jesli chcialabys przygotowywac sie do exams typu: IELTS, FCE, etc..to juz placisz za kurs ok.250 funtow.zawsze mozna sobie dorobic pilnujac dzieci lub sprzatajac u sasiadow, pracujac part-time w pubie lub whatever...mam nadzieje,ze troche pomoglam
powodzenia
aha...rowniez jeszcze bedac w Polsce nabylam karte 'Euro
Agatka! a co ty robisz z tymi darmowymi kurami? i kto ci je daje? taka płatność w naturze za kurs?
pewnie te kury gratis z powodu ptasiej grypy, co?
hahahaha przejezyczenie staralam sie szybko napisac i dlatego wyszly kury zamiast kursy :D:D:D:D:D::D no coz zdaza sie sie no nie!!!!!!!!!!!!!
Temat przeniesiony do archwium.