jestem w uk od wtorku w manchesterze w waifield w zydowskiej rodzinie w bardzo ladnej okolicy.
zastanawiam sie tylko czy bede miala problem z rodzina:) sa bardzo mili, moze troche zamknieci. ale dzis moj host mi placil, jestem tu od wtorku, w srode wyprasowalam pare rzeczy, w czwartek sprzatalam kuchnie, wczoraj odkurzylam caly dom i zminilam posciel- wchodza w to dodatkowe prace za ktore mieli mi zaplacic. a on mi dal 40 funtow zamiast 65!!!!! i nie wiem dokladnie czy powiedzial ze to sa takie pieniadze tak teraz i bedzie mi placil co wtorek wiec we wtorek dostane 65 funtów??? bylo male zamieszanie i nie zdazylam zapytac jak sie juz zorientowalam, ale watpie ze we wtorek dostane 65 funtow... kurcze oni juz mieli au pair i byli z niej bardzo zadowoleni i pewnie oceniaja mnie przez jej osobe...wiem ze musze z nim pogadac i nie wiem jak, ale nie chce wyjsc na pazerna osobe bo nie chodzi mi o pieniadze ale o zasady:) i nie chce tez byc wykorzystywana pod wzgledem sprzatania:)ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok:)
dzieki jesli ktos odpowie na moje wywody:)
moje [gg]