Proszę o pomoc w przetłumaczeniu tekstu

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Mieszkanie na wsi różni sie od życia w mieście. Na wsi jest czyste i zdrowe powietrze. Panuje cisza i spokój. Czas płynie dużo wolniej niż w mieście. Wszyscy mieszkańcy bardzo dobrze się znają, nie można czuć sie samotnie. Zawsze można liczyć na pomoc sąsiada. Wkoło jest dużo zieleni, rosną drzewa, latem kwitną kwiaty , przy domach często są ogrody. Jest więc gdzie posiedzieć i odpocząć na świeżym powietrzu. Można tez udać sie na spacer do lasu, parku czy na łąkę.Jednak wieś ma też swoje wady. Jest mało sklepów. Jest zła komunikacja, trudno sie gdziekolwiek dostać. Dzieci i młodzież nie maja co robić z czasem wolnym, nie ma tam żadnych klubów młodzieżowych, kin czy bibliotek. Ja osobiście wole życie na wsi.
A Ty co? Też się gości spodziewasz i nie masz czasu zadania odrobić? Czy może w tv jest ciekawy program? Albo z koleżanką trzeba koniecznie kogoś obgadać i nie ma czasu na lekcje?
Nie zgadłaś, nie wybieram się nigdzie ani nie mam żadnych gości. Musze napisać plusy i minusy życia w mieście, napisałam po polsku ale niestety nie potrafię napisać tego po angielsku dlatego napisałam ten tekst na tym forum i zwróciłam się o pomoc w przetłumaczeniu w końcu do tego jest to forum...A ja niestety nie umiem angielskiego. A jeśli ty nie jesteś tu żeby pomoc innym to może powstrzymaj sie tez od bezpodstawnych komentarzy.
>>>napisałam po polsku ale niestety nie potrafię napisać tego po angielsku dlatego napisałam ten tekst na tym forum i zwróciłam się o pomoc w przetłumaczeniu .....w końcu do tego jest to forum
...
Przepraszam Cie bardzo - ale nie. Widac, ze jestes 'nowa' na forum.
Ciekawa jestem, czy tak az chetnie TY udzielasz pomocy innym, ktorzy mysla, ze masz 'obowiazek' to zrobic.
Nie mówię, że ktoś ma obowiązek tutaj tłumaczyć czy pomagać innym. Bo nikt tu nikogo do niczego nie zmusza, to jest tylko i wyłącznie dobra wola innych. jeśli ktoś chce to tłumaczy a jeśli ktoś nie to nie. Ale to po co wtedy wygłaszać jakieś niepotrzebne komenatarze. I ja sie zwróciłam z prośbą o pomoc, jeśli ktoś mógłby mi pomoc to byłabym wdzięczna. Nie napisałam że ma mi to ktoś przetłumaczyć, TO NIE JEST ROZKAZ to chyba jest różnica...
To nie są niepotrzebne komentarze. To jest próba uświadomienia Cię, że Twoje zadanie to Twoja odpowiedzialnośc. Tutaj możesz uzyskać pomoc, ale nie licz na odwalenie za Ciebie całej roboty.

Jeśli jeszcze nie wiesz, to na tym forum przesiadują nauczyciele - może nawet Twój.
Tez uwazam ze takie komentarze są niepotrzebne. Ludzie pisza tu z prosba o pomoc..nie zwracaja sie konkretnie do was (czyli tych, ktorzy zaraz ich opieprza za nieznajomosc jezyka i lenistwo) tylko do wszystkich, ktorzy maja czas i moze chec pomoc. Lepiej zostawcie sile na pisanie sensownych komentarzy a nie zasmiecanie czyjegos tamatu. Zreszta chyba po to jest dzial "brak wkladu wlasnego" zeby zamieszczac w nim teksty w ktore nie wlozylo sie wysilku. Nie chcesz pomagac. nie wchodz. albo jak juz wejdziesz nie smiec tu swoimi komentarzami. Moze i osoby ktore notorycznie prosza o pomoc i ją dostają nie beda nic w przyszlosci umialy..ale to juz ich wybor:P
Tylko zauwaz, ze osob ktorym chce sie sprawdzac wypracowania jest nie wiecej niz palcow u jednej reki. I uwazasz, ze ktos oprocz nich bedzie za darmo tlumaczyl wypracowanie? Od tlumaczen to sa profesjonalne biura. A osoby zyjace w blogiej nieswiadomosci istnienia tlumaczow bezplatnie tlumaczacych trzeba z tego stanu wyprowadzac.
Moj jeden komentasz do tego wpisu:
>Zreszta chyba po to jest dzial "brak wkladu wlasnego" zeby zamieszczac
w nim teksty w ktore nie wlozylo sie wysilku. Nie chcesz pomagac nie wchodz. albo jak juz wejdziesz nie smiec tu swoimi komentarzami. Moze i osoby ktore notorycznie prosza o pomoc i ją dostają nie beda nic w przyszlosci umialy..ale to juz ich wybor.

Moze kiedys, jak dorosniesz, (a widze, ze to dopiero bedzie za parenascie lat) to zrozumiesz ze my, (znaczy ci ktorzy tutaj wg Ciebie te niepotrzebne komentarze pisza) chca dla dobra tych osob.

Wyobraz sobie sytuacje kiedy ten ang (ktorego im sie nie chcialo uczyc moglby sie przydac - a wtedy co? Ratujcie mnie, bo moj poziom ang. to jest 'marny'.
>>Wyobraz sobie sytuacje kiedy ten ang (ktorego im sie nie chcialo uczyc moglby sie przydac - a wtedy co? Ratujcie mnie, bo moj poziom ang. to jest 'marny'.

No ja dobrze wiem ze tak moze byc:P tylko ze mi by sie nie chcialo w kolko pisac tego samemu kilkanascie razy dziennie kolejnym osobom:P a pozatym to ich wybor. I jakos mam wrazenie, ze jesli tutaj nie dostana pomocy to znajda u kogos innego:P np. u znajomych ktorzy ucza sie angielskiego. Sory jesli kogos z was urazilam poprzednim wpisem..to tylko moje zdanie.
>I jakos mam wrazenie, ze jesli tutaj nie dostana
>pomocy to znajda u kogos innego:P np. u znajomych ktorzy ucza sie
>angielskiego.

A to wrazenie poparte jakims eksperymentami czy tak ci sie napisalo? Bo mi sie wydaje (chocby na podstawie mojej klasy czy szkoly) ze jest dokladnie odwrotnie.
Nie mow ze nigdy nie pomoglas/es komus znajomemu w zrobieniu zadania:P
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa