A ja mysle, ze nie warto sie straszyc tego typu opiniami...
Owszem, moze egzaminy sa trudniejsze w porownaniu z tymi z poprzednich lat, ale poprawia sie rowniez jakosc przygotowania do nich - ksiazki, bogata oferta kursow, wreszcie coraz bardziej doswiadczeni lektorzy, ktorzy pomagaja opracowac bardziej technike zdawania niz wiedze. Nie naucza sie przeciez slowek za nas!
Z reszta widzac po sobie (robie mnostwo testow Cambridge) najwiecej zalezy od tego czy "podejdzie" tekst (reading, use of english), temat (writing, speaking).
Wiadomo, ze ludzie lubia sobie podkrecac atmosfere! Dajcie spokoj - stres pomaga, ale nie kazdemu!