przygotowanie do fce

Temat przeniesiony do archwium.
w tym roku zdecydowalam sie zdawac firsta i jest to wlasciwie ... Wasza zasluga, dosc systymatycznie przegladam sobie te stronke i czytam Wasze posty, to pomoglo mi sie zmobilizowac i zaprzec sie w sobie na tyle, ze juz od kilku dni wertuje stare ksiazki i zeszyty z angielskiego, przegladam rozne struktury gramatyczne, przypominam sobie stare slowka, ktore gdzies tam mi sie \"zakurzyly\" a dzis robilam sobie tescik ze strony ( http://www.tfls.com.pl/test_online.php?l=10 ) , ktora ktos z Was kiedys juz podawal i na 100 punktow uzyskalam 74 z czego sie ciesze bo tym bardziej utwierdzilam sie w przekonaniu ze jestem dosc przygotowana aby podchodzic do fce w czerwcu... dobrze ze ta stronka powstala bo tak pewnie nigdy nie przyszlo by mi na mysl zdawanie fce, w sumie nigdy nie zastanawialam sie po co moze byc mi potrzebny ten papierek ale czytajac wasze komentarze zmienilam zdanie, czlowiek mysli ze znajac angielski w tym stopniu co ja nie bedzie mial powodow kompleksu a tymczasem wiekszosc z Was ma zdane cae lub cpe... naprawde chyle czola i zabieram się za powazna nauke a od października zaczynam kurs przygotowawczy do firsta w Bellu… mam jeszcze jedno pytanie do tych którzy maja już za soba pierwszy certyfikat, otoz dwa lata temu chodziłam na kurs fce ale po pierwszym semestrze zrezygnowałam bo nie nadążałam za lektorem, uczylam się z Golda i przerabiając jakies teksty wiele slow było dla mnie nowych i niezrozumialych, to mnie skutecznie zniechęciło j odstawilam troche na bok nauke angielskiego, czy Wy również mieliscie problemy z rozumieniem tekstow czy tylko mi się wydaje ze ich poziom jest wysoki, największy problem stwarza dla mnie przyswajanie nowych słówek i niestety rozmowa, zanim cos z siebie wydusze musze to przetworzyc w moim móżdżku z polskiego na angielski, jakie Wy macie/mieliscie problemy z przygotowaniem do firsta, czy w praktyce jest on taki straszny, czy latwo go oblac…pozdroofka
To ze zrobilas 1 czy 2 testy na 70-80 punktow to jeszcze o niczym nie
swiadczy, po osiagnieciu poziomu intermediate nalezy robic duze ilosci
testow,poziom tych ktore sa na egzaminie jest bardzo zroznicowany,
jak masz fuksa to trafisz na prosty ale bywaja na FCE rowniez bardzo
trudne ocierajace sie poziomem o CAE niemal, najlepiej to kup sobie jakies
wydawnictwo Uniwersytetu Cambridge z testami (+kasety do listeningu)
jest ich na rynku sporo, zeby byc pewnym oceny co najmniej \"C\" na examie
musisz testy robic na przynajmniej 80%, daje ci to gwarancje zdania.
Oczywiscie dobrze jest zapisac sie na jakis kurs przygotowawczy...
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Nara.