ODWOLANIE

Temat przeniesiony do archwium.
ludki, powiedzcie mi czy ktos sie kiedys odwolywal??????bo ja mam kiepska notke tylko z writingu i to zawazylo na calej mojej ocenie!!a ja z writingu noga nie jestem!!na studiach jestem uznawana jako talent pisarski!!!czy ktos wie ile ta cala przyjemnosc zwiazana z odwolaniem kosztuje i jakie sa szanse na uzyskanie pozytywnego rozpatrzenia sprawy??????czekam na odp. na @ [email]
z gory dzieki
owieczko z tego co mi mowiono w language centre caly proces odwolania sie polega na dodatkowej oplacie w wysokosci ok.400 zl i wtedy sprawdza Twoja prace raz jeszcze.Szczerze mowiac nie wiem czy w takim wypadku jest to sensowne , bardzo mozliwe ze zaplacisz 400 zl by ponownie dowiedziec sie ze oblalas, nie bez kozeru Angole na wlasnym jezyku zarabiaja 10 milardow(polowa naszego budzetu ? :) )!Wiedzac ze wiele z tych " szczesliwcow" do nich wroci:)Mimo to zycze powodzenia, trzymam kciuki.
Moim zdaniem dowołanie nie ma sensu. Ja tez z pisania "noga nie jestem", skończyłam polonistykę i pisanie to dla mnie żaden wysiłek. Tymczasem na egzaminie CAE oblałam writing. Powód jest prosty - Anglicy to straszni formaliści i sztywniacy, dlatego osoby z polotem bardzo często nie zaliczaja writingu. Anglicy po prostu tego nie lubią. Trzeba pisać sucho, ścisle według wzoru. Wiem to po sobie - gdy niemal wykułam na pamięć gotowe struktury, zlaiczyła writing i cały egzamin bez problemu.
Paradoksalnie oosby słabe z polskiego, które miały problemy by sklecic parę sensownych zdań na maturze, bardzo często świetnie radzą sobie w tej części na egzaminach Cambridge. Jednym słowem nie sil się na oryginalność, przejrzyj parę ksiązek i zdasz za drugiem razem.
W końcukolejne podejście jest w sumie niewiele droższe od tego odwołania ....
tyle ze ja mam zdany exam, ale nie jestem zadowolona z oceny!!ot co!!dlatego chcialam sie odwolywac, ale jak to kosztuje 400zl to wole ten szmal przeznaczyc na cosik innego!!dzieki za info!!