kto mnie przebije :))

Temat przeniesiony do archwium.
Na forum pojawilo się pytanie o wiek zdających FCE.Nie zauważyłem wypowiedzi osób powyżej 30 lat.Ja mam 48 i skończyłem studia 25 lat temu.Teraz postanowiłem,że zdam FCE i pokażę znajomym,że na naukę zawsze jest czas.Co Wy na to?Czy ktoś mnie przebije?Wiekiem,oczywiście :)))
respect-))
Nie przebiję cię, ale w wieku 34 lat zrobiłam Firsta, a teraz w czerwcu przystepuję do CAE po rocznym kursie. Przyznaje , że jestem trochę zmęczona tymi przygotowaniami, choć angielski to mój konik i tak już zostanie...Niestety mając rodzinę, dom i dziecko na głowie ciężko jest wygospodarować czas na naukę..Ale zdopingował mnie widok dzieci 15-16 letnich na kursie i ich umiejetności. Chciałam pokazać że mnie też na coś stać i udało sie przy FCE, bo zdałam na "A".
Mam nadzieję , że dalej też tak będzie....
ja nie, ale bardzo się cieszę, że nie tylko małolaty uczą się języków
ja bardzo lubię języki i pewnie co kilka lat będę zaczynać naukę następnego :-)
pozdrawiam i życzę powodzenia na CAE
Moj tata ma 53 lata i przygotowuje sie do Profa. Znam kilku ludzi w jego wieku, ktorym jezyk zwyczajnie jest potrzebny w pracy albo warunkuje awans, a nie mieli oni mozliwosci uczyc sie go w liceum czy na studiach.

« 

CAE - sesja letnia 2003

 »

Szkoły językowe