Ile lat uczyliscie sie od zera do FCE?

Temat przeniesiony do archwium.
Pytam z ciekawosci. Ile lat mniej wiecej potrzeba, zeby zdac FCE. Widzialm na stronach British Council ze 550-650 godzin od zera, czyli obliczalam kiedys ze jakies 5-6 lat od zera uczac sie po 2 razy w tygodniu.

Ale ile wam to czasu realnie zajelo?
6 lat, z tego 4 w podstawówce/gimnazjum, a 2 na kursach...
A ja uczylam sie rok i 6 miesiecy w Londynie, szkola i kontakt z jezykiem na codzien to najlepsza szkola:)
nie można powiedzieć,ze po iluś latach jest się przygotowanym.wszystko zależy od podejścia,systematyczności, motywacji.ja się uczyłem 5 lat w podstawówce i 2,5 w gimnazjum,po czym zdałem fce,ale nie mogę powiedzieć,że nauka w szkole mnie przygotowała do egzaminu.do fce takiej poważniejszej nauki miałem 0,5-1 roku, ale była to nauka bardzo regularna,uczyłem się z chęcią i motywacją.
Ja ucze sie ponad 6 lat i jeszcze nie zdawałam na FCE. W sumie to nie chce mi się jeszcze...
Ja właściwie intensywnie przez rok przygotowywałam się do FCE...Najpierw jednak nauczyłam się śpiewać w przedszklu ang piosenki:) potem miałam 6 letnia przerwę, a w gimnazjum ledwo liznęłam angielski przez 3 lata , potem rok nudy w liceum i wreszcie intensywna, przktycznie samodzielna nauka roczna do FCE....i co? i ma \"a\", pozdrawiam
Uczyłam się 4 niepełne lata w szkole językowej po 20 letniej przerwie od matury. Zdałam na A.
NO ale to, czego sie nauczyles w podstawowce to jednak gdzies tam zostalo. Nie powiesz mi chyba, ze ktos nie zna jezyka w ogole ni w zab, zaczyna sie uczyc, dzis, czyli juz moze w placac pieniadze na grudniowy egzamin. MOtywacja bylaby niezla... ale czy by sie zdazylo?
ja sie uczylam 4 lata . ale trzeba sie przylozyc i naprawde to lubic zeby mozna bylo zdac fce
Ja z kolei uczylam sie 5 miesiecy baaaaaardzo intensywnie (kurs raz w tygodniu po 4h i duuuuzo godzin sama w domu); do tego pol roku w Anglii; jakies filmy po angielsku. Wedlug mnie wszystko zalezy od checi, motywacji i ambicji. Mnie sie udalo, zdalam. To co, ze na C. Lubie angielski i caly czas poglebiam swoja wiedze. Pozdrawiam
NO ja tez sie ucze z filmow tylko ze niemieckich.I tez ciagle poglebiam wiedze.MOze tez powinienem sprobowac sil na takim egzaminie?
Tylko ze w tym Kambridz to moga mnie olac po niemiecku i tego sie boje.
Acha nie wiecie czy taki certyfikat cos kosztuje.Czy mozna sciagnac za darmola?Pomozcie.
Pozdrawiam - bodek !
No ja sie uczylam sie 5 lat, z czego pierwsze 3 lata raz w tygodniu.

Zeby zdac FCE trzeba sie naprawde przylozyc,szczególnie rok przed egzaminem.No i trzeba polubic rozwiazywanie testow i jezyk angielski , oczywiscie

Pozdrawiam wszystkich ,ktorzy chca zdawac ten egzamin i tych,ktorzy juz go zdali :)
Ja sie ucze 5 lat i nie czue sie na silac h zeby zdawac taki egzamin chociaz planuje to zrobic w przyszlych 2-3 latach. czasem wydaje mi sie,ze nigdy sie nie naucze ang:)
Ja chciałam zdawac FCE w tym roku,ale w Profi Lingua w Katowicach zamiast sie czegos nauczyc stanęłam w miejscu.Pordźcie mi ajkąś dobra szkołe
A moj uczen, taki od zera wlasnie zdal w tym roku po 7 latach. Ale mial juz zdawac rok temu, ale tak chcial miec pewnosc. Ciesze sie bardzo. Bo wielu uczniow juz do FCE przygptpwalam, ale ci wczesniejsi to chodzili 2 lata przed FCE, czy rok przed, a ten byl taki od poczatku samiuskiego. Chodzil raz w tygodniu na angielski.

POzdrawiam,
KOciamama.
Zacząłem się uczyć angielskiego w 1. klasie szkoły średiej, a FCE zdałem pod koniec trzeciej. W szkole miałem 3 godziny tygodniowo i raz w tygoniu na indywidualne. Przy czym w szkole poziom był niższy, nawet znacznie, a dodatkowy agielski miałem z nauczycielką po koledżu. Zdałem na C. Konkretnie do egzaminu przygotowywałem się nieco ponad pół roku. Jak widać FCE nie jest aż tak trudno zdać. Szczerze mówiąc to wiem, że mógłbym się lepiej przygotować i zdać nawet na A.
Hmm... ciekawe to. Wygląda na to, że naprawdę jesteś zdolna. Bo z tego, co zrozumiałem to praktycznie przez ten rok zdałaś FCE i to na ocene A no gratulacje i gratulacje. Też bym tak chciał, ale co to będzie???? okaże się w przyszłości. Trzymajcie za mnie kciuki.
Ja sie uczylem od 1 klasy podstawowki do 3 klasy gimnazjum.
A u mnie to wyszło tak:
- 5 i 6 klasa podstawówki (2 godz. w tygodniu)
-1, 2, 3 gimnazjum (3 godz tygodniowo plus trzy godz. zegarowe dodatkowo w grupie)
-1 klasa liceum (4 godz. tygodniowo plus dodatkowo 3 godz w grupach)

W 3 gimnazjum i pierwszej liceum kurs do FCE. I, o ile można wierzyć stronie, FCE na A.
teoretycznie w szkole mialam angielski ..ale nie uczylam sie wogóle- poziom zerowy ...przygotowanie do egzaminu FCE zaczęłam sama na 2 miesiące przed egzaminem i oczywiście zdalam i jestem dumna z siebie...
uczyłam sie 3 lata - intensywnie od podstaw - 5x60 min. tygodniowo. Zdałam teraz FCE na B!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja też ostatnio zastanawiam się nad zdaniem FCE.
Zaczęłam się uczyć angielskiego w 3 gimnazjum przez rok sama
w liceum przez trzy lata, rok na studiach które przerwałam
i potem nastała 3 letnia przerwa nie miałam kontaktu z językiem
Teraz od roku znów mam kontakt z angielskim na obecnych studiach.
Dużo zapomniałam i muszę sobie przypominać ale to kwestia tylko przypomnienia
Zaczęłam chodzić indywidualnie na korepetycje , dopiero zaczęłam byłam dwa razy dopiero zajęcia raz w tygodniu. ? Zamierzam w wakacje chodzić dwa razy tygodniu.Obecnie jestem na poziomie itermediate w szkole choć jak dla mnie jestem dopiero na pre-intermediate z powodu tej przerwy. I zastanawiam się czy przez dwa lata jestem wstanie się wyuczyć tak by zdać Fce ?
To zależy tylko od Ciebie, prawda? Ile czasu poświęcisz na naukę i jak intensywna ta nauka będzie.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Inne

 »

Studia językowe