TELC B2 czy FCE?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam ,jestem nowy na forum. Mam 21 lat, szlifuję mocno angielski i chcę zdobyć pierwszy certyfikat. Mogę zdobyć w swojej szkole certyfikat TELC B2 do czerwca tego roku , kurs już trwa ale jeszcze mogę się zapisać, ale nie wiem czy nie lepiej poczekać i nie zdawać na dłuższym kursie FCE, mimo ,że FCE jest w sumie tak samo drogie co TELC B2 (1300 zł łącznie z egzaminem za TELC B2). Wiem ,że to nie ejest proste pytanie a decyzja i tak należy do mnie, jednak trudno mi teraz ją podjąć, rodzice mi kasy nie dadzą na taki kurs , a mi się nie chce własnej kasy wydawać na coś co może jest mi niepotrzebne. Studiuję turystykę w Bydgoszczy i w tym kierunku zamierzam iść dalej, także języki na pewno będą grać dużą rolę w mojej karierze zawodowej. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.
Słyszałamod swojego lektora,że FC powoli odchodzi do lamusa, bo jest oklepany, a TELC jest całkiem nowy - i podobno łatwiej zdać TELCa.Tylko, żeznowu inni lektorzy mówią, że FC każdy zna w Polsce,a z TELCiem czasem wsrod pracodawców jest roznie, więc trzeba się mocno zastanowic:)
Raczej FCE: bardziej znany, trudniejszy. TELC łatwiejszy, raczej dla osób, którzy muszą mieć certyfikat na poziomie B2 - urzędnicy. W Twoim przypadku polecam FCE/CAE

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia