Wyjeżdżasz do pracy na Wyspy i nie masz zapewnionego zakwaterowania? Musisz wynająć jakieś lokum. Trudno zrobić to jeszcze z Polski. Pierwsze dni prawdopodobnie będziesz musiał przemieszkać kątem u znajomych lub w niedrogim hostelu.
Wyszukiwarka tanich miejsc noclegowych w Wielkiej Brytanii
Przygotuj się
Żeby wynająć mieszkanie, musisz przygotować się na wydatki:
- miesięczny czynsz płatny z góry,
- kaucja, nazwana na Wyspach depozytem, w wysokości półtoramiesięcznego czynszu (przy wynajmie pokoju zwykle mniejsza; odzyskasz ją w całości, jeśli wyprowadzając się oddasz mieszkanie w takim stanie, w jakim je wynająłeś),
- opłata dla agencji mieszkaniowej, jeśli zdecydujesz się skorzystać z jej usług.
Do podpisania umowy wynajmu będą ci potrzebne:
- paszport,
- potwierdzenie wypłacalności, czyli np. zaświadczenie od pracodawcy z potwierdzeniem wysokości twoich zarobków,
- konto w banku.
Jeśli nie masz jeszcze pracy, przydatne mogą okazać się wyciągi z polskiego konta za ostatnie kilka miesięcy.
Osoby wynajmujące tylko pokój mogą uniknąć części tych wymagań. Zasada jest prosta: im droższe mieszkanie, tym wymagań więcej, bo i ryzyko właściciela jest większe.
Na własną rękę
Jeśli zależy ci na cięciu kosztów, najtaniej będzie wynająć pokój - samemu lub do spółki z kolegą. Najwięcej ogłoszeń o pokojach do wynajęcia znajdziesz w serwisie Gumtree .
Możesz też przejrzeć ogłoszenia wywieszone w witrynach lokalnych sklepów (również polskich) oraz wydrukowane w polonijnej prasie, którą dostaniesz w polskich sklepach. Jeśli chcesz mieszkać z Polakami, zajrzyj też do polskich portali, takich jak Londynek .
W ten sam sposób możesz szukać mieszkania, ale uważaj - wśród ogłoszeniodawców zdarzają się oszuści. Jeśli szukasz droższego lokum, bezpieczniej jest skorzystać z usług agencji mieszkaniowej.
Przez agencję
Agencje mieszkaniowe znajdują się na każdej większej brytyjskiej ulicy. Ich oferty możesz przejrzeć w Internecie, np. na stronie Findproperty.co.uk . Na tej stronie możesz też porównać ceny mieszkań w różnych regionach i dzielnicach.
Zgodnie z brytyjskim prawem, agencja nie ma prawa żądać od klienta opłaty za udostępnienie mu adresów mieszkań lub opłaty rejestracyjnej. Dlatego bez obaw możesz zarejestrować się w kilku agencjach. Dopiero po podpisaniu umowy najmu będziesz musiał opłacić koszty administracyjne agencji - zwykle od 50 do 200 funtów. Pracownik agencji przedstawi ci propozycje mieszkań spełniających twoje oczekiwania, umówi cię na spotkania z właścicielami i dopilnuje formalności przy podpisywaniu umowy. Później będzie pośredniczył w kontaktach między tobą a landlordem (tak na Wyspach nazywa się właściciel mieszkania).
Na co zwrócić uwagę oglądając mieszkanie?
- okna; w domach przeznaczonych na wynajem często są stare, drewniane, a co za tym idzie nieszczelne okna z pojedynczą szybą. W takim mieszkaniu zimą wydasz fortunę na ogrzewanie,
- ściany; zwróć uwagę czy na ścianach nie ma grzyba - to nierzadkie zjawisko w wilgotnym klimacie na Wyspach. Czasem zdarza się, że nieuczciwy właściciel pokrywa nową warstwą silikonu grzyb przy obramowaniu wanny,
- piec; większość mieszkań na Wyspach ma ogrzewanie gazowe. Co prawda właściciel będzie pokrywał koszty napraw starego piecyka, ale to ty będziesz pozbawiony ciepłej wody i ogrzewania,
- ciśnienie wody; zdarza się, że jest bardzo słabe,
- wysokość podatku lokalnego (Council Tax); zależy od dzielnicy i wielkości mieszkania. To niebagatelny koszt (od 50 do 150 funtów miesięcznie), lepiej więc zorientować się jak najszybciej, ile wynosi podatek lokalny dla lokalu, który oglądasz.
Umowa
Umowę podpisuje się najczęściej na pół roku lub na rok, a okres wypowiedzenia wynosi zwykle miesiąc, ale dopiero po pierwszym pół roku. W czasie tego pierwszego pół roku ani ty, ani landlord nie możecie wypowiedzieć umowy, jeśli nie doszło do złamania warunków kontraktu (te zasady nie mają zastosowania do wynajmu pokoi). Po upływie całego okresu kontraktu umowę należy przedłużyć. Czasem wiąże się to z kolejną opłatą administracyjną dla agencji.
Do kontraktu zazwyczaj dołączony jest spis inwentarza. Zanim go podpiszesz, dokładnie sprawdź czy niczego w mieszkaniu nie brakuje i zaznacz wszelkie usterki, np. zaniedbany trawnik, plamy na dywanie, pęknięte lustro. Najlepiej zrób zdjęcia takich "spornych elementów", a ich kopie przekaż agentowi. Unikniesz sporów i utraty depozytu przy opuszczaniu mieszkania.
Co dalej?
Pierwszą rzeczą, jaką powinieneś zrobić po wprowadzeniu się do nowego mieszkania powinno być spisanie liczników prądu, gazu i wody. Drugi krok to rejestracja w firmach dostarczających media. Wystarczy przez telefon podać swoje dane oraz stan licznika. Jeśli poprzedni lokatorzy nie uregulowali rachunków, nie przejmuj się. Zaległości nie przejdą na twoje konto.