Zaimek \"YOU\" ma sporo znaczeń, my koncentrujemy się na tym jednym \"TY\", Anglicy doskonale wyczuwają kiey tykają sobie, a kiedy nie. My wyczuwamy tę różnicę tylko kiedy słyszymy \"Good morning, Mrs Brown.\" Lub \"Hello, Mary.\". A jeśli chodzi o serowanie, to jest taka angielsko rosyjska anegdotka.
Dyrektor pewnego wielkiego zakladu trafił służbowo do Londynu. Po powrocie opowiadał, jak to w Londynie jest kulturalnie, nawet toalety są jednoznacznie oznaczone. Wysłał dla potwierdzenia tego swojego zastępcę, a sam wziął się za wprowadzanie nowych porządków. Zastępca po powrocie wybrał się do toalety, stanął przed drzwiami opisanymi \"Ż\" i \"M\". Chwilę się zastanawiał i wybrał te z \"M\". W tym momencie usłyszał \"A wy kuda, toż to Madamy. Iditie w Żentelmeny.\". ;)))