Czy moglibyscie mi rzucic najslynniejszych tak naprawde;) na calym swiecie wspolczesnych (powiedzmy powojennych) brytyjskich i amerykanskich pisarzy (powiesciopisarzy).
I jeszcze gdyby ktos, kto jest obecnie w UK albo a USA rzucic nazwiska pisarzy, ktore sie szczegolnie obijaja o uszy (gdyz nie zawsze ci pisarze, ktorzy sa slawni w kraju sa tez slawni za granica...)
Dziekuje z gory pieknie!