Preston, nie wiem czy akurat mu sie to przytrafilo, ale czasem ludzie zaczynaja mowic a pol zdania zmieniaja i wychodzi im zlepek, ktory wyglada jak maslo maslane. Kazdemu sie to zdarza (bez wzgledu na jezyk); w TV, prezenterzy - widac, ze sobie taki ulozyl wypowiedz w glowie a w pol zdania zmienia i poczatek sie z koncem kupy nie trzyma.
Nie wiadomo jeszcze \"na czym on byl\"... ;o)