ja staram się spędzać codziennie przynajmniej godzinę przy angielskim (słuch, gramatyka czy co tam się da) i w ten sposób się przygotowuję. Niewarto dzielić sobie, że dziś gramatyka a w grudniu słówka, bo potam zapomnisz gramatyki itp... lepiej wszystko na raz po trochu.