Bosze!!! Nic nie płaciłam, a dostałam się tu i ówdzie!!! Ludzie, bez paniki... ^__^ Ja też kiedyś wierzyłam, że na egzaminach będzie klapa, bo odpowiednio wcześniej czegoś tam nie wręczyłam... a tu proszę - indeks bez problemu. Liczyła się tylko wiedza i trochę szczęścia.
...Jak ostatnio słuchałam w autobusie rozmowy dwóch staruszek, że niby --wnusio się nie dostał, bo nie zapłacił, a pani wie, teraz WSZYSCY płacą, łobuzy--- to normalnie myślałam, że mnie krew zaleje.... ARGH!!! Odrobinę więcej wiary!