Maturka za 3 lata

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Mam dosyć dziwne pytanie, niedługo wybieram się do liceum i będę musuiał wybrać języki. Mam pytanie czy udałoby mi się zdać ze spokojem maturę z języka któreego będę się uczył w liceum przez 3 lata? 4 godziny w tygodniu? Były to albo hiszpański albo włoski (nie mogę się zdecydować :) ). Chodzi mi o to czy jestem w stanie nauczyć się do takeigo poziomu żeby zdawać z tego języka maturę?Nie będzie to zbyt trudne? Oczywiście uczyłym się go dodatkowo (sam) w domu, ale czy to wystarczy? Nie będę spędzał nad tym jezykiem 24h wiec chcialbym Was prosic o pomoc.

Pozdrawiam, Piotr

P.S. Może ktoś miał doświadczenia ze zdawania matury z języka poznanego w liceum?
Moim zdaniem nie można przygotować się samodzielnie do matury z języka obcego bez żadnej pomocy. Język, to przede wszystkim rozmowa, szybki dialog. Musisz zrozumieć treść wypowiedzi Twojego partnera, w chwili, gdy ona trwa. Jednocześnie musisz formułować odpowiedź, by wygłosić ją równie szybko i zrozumiale. Tego nie da się nauczyć samemu. Gdybyś znalazł dwóch, trzech przyjaciół pragnących zdawać ten sam język, sprawa wyglądała by inaczej, ale rzadko się zdarza, by taka grupa wytrwała 3 lata.

Poza tym, Ty uczysz się już angielskiego, rosyjskiego i japońskiego, a maturę chcesz zdawać z hiszpańskiego lub włoskiego. Opanuj się. Wybierz angielski. Pozostałych języków ucz się dla własnej satysfakcji i przyjemności.
Podpisuję się pod Bejotką.
oczywiście że tak!. W moim liceum była dziewczyna, która dopiero tam zaczęła uczyć się angielskiego, i szczerze mówiąc po krótkim czasie była lepsza od większości osób z mojej klasy. Fakt, że dużo musiała się sama nauczyć, no ale to ci raczej nie przeszkadza. No i maturę zdała na 5.
Jest to możliwe, sama znam takie przykłady. Natomiast, jak pisze Bejotka, warto się zastanowić, czy takie rozwiązanie ma sens. Nie trzeba przecież uczyć się języka pod kątem matury.
Dla chcącego nic trudnego. Emil Krebs, żyjący na przełomie XIX i XX wieku, Niemiec spod Świdnicy po maturze władał 12 językami. Na studiach uczęszczał na 24 lektoraty. W pracy zażądał i otrzymał dodatki za znajomość 60 języków. Zmarł znając ich 90. Dziś mało kto o nim słyszał. Nie zostawił po sobie żadnej notki o tym jak się uczył. Jego żona tylko wspominała, że zwykle do 2, 3 w nocy chodził z kilkoma słownikami naokoło stołu i mruczal te same słowa w różnych językach.

- Czy wiecie, kto to jest multipoliglota?
- To taki facet, który zna 20 języków i w żadnym nie ma nic do powiedzenia!
Źle mnie zrozumieliście (po części). Nauka języków obcyh to dla mnie przyjemność. Jak bede miał dosyć czasu i chęci to czemu by nie poświęcać więcej czasu na hiszpanski czy wloski. Po prostu tak się zastanawiałem. Bejotka na pewno bede zdawal mature z angielkiego! Chodzilo jako dodatkowy przedmiot zamiast np. biologii czy historii (moze tak nie mozna, nie wiem dokladnie).

Pozdrawiam, Piotr
Nie mam zamiaru uczyć się języka pod kątem matury .. to tak jak \"kucie\" na sprawdziany. Po prostu chcialem wiedziec czy mialbym szanse czy musialbym zdawac z ktoregos ze scislych przedmiotow :)
oczywiście że można zdać. To zależy przede wszystkim od nauczyciela i od Ciebie. Ja w liceum zacząłem sięuczyć hiszpańskiego i mam tylko 2h/tydzien i nasz nauczyciel ma ambicje nas nauczyc do jakiegos certyfikatu i matury :))) super, nie? (no moze nieliczac faktu że jest dużo nauki, ale ja lubię ten język)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Inne strony do nauki języków