zdaje rozszerzenie. strasznie sie słuchania boje. zdaje na sali gimnastycznej, a próbną pisałam w klasie, więc nie było problemów... natomiast na sali podobno już nie jest tak wesoło... podobno w końcowych rzędach to już nic zupełnie nie słychać, ale słyszałam, że na pierwszej ławce też nie jest lepiej... boje się, bo przy losowaniu to ja raczej nie mam szczęścia... trochę to jest niespawidliwe, że tak dużo zależy od tego, jakie miejsce się wylosuje... i nie rozumiem na jakiej zasadzie odbywał się przydział uczniów... niektórzy piszą na sali, inni w klasie... czyli jest to kwestia szczęścia chyba :/