Chciałbym się zapytać jak wam poszła matura rozszerzona z języka angielskiego? Dla mnie osobiście to masakra.... ; ( Powiedzcie czy z takimi wynikami mam szansę się dostać na UAM na filologie rosyjsko-angielską (360 chętnych, 60 miejsc wolnych, 5.33 osób na miejsce)?
Moje wyniki to:
- Polski podstawowy 73 %
-Angielski pisemny rozszerzony 68%
-Angielski ustny rozszerzony 94%
Czy ktoś miał podobnie i się dostał? Proszę o szczere odpowiedzi.