Metoda direct english

Temat przeniesiony do archwium.
Co uważacie na temat metody nauczania 'direct english'?
Dobra metoda, wiele osób chwali, sama znam kilka które korzystały z zajęć i są zadowolone. Do tego stopnia, że sama się zamierzam zapisać na jakiś kurs direct english. U siebie mam o tyle prosto, że w katowickiej lingua house którą mam pod nosem mam co chcę, więc wiele szukać nie muszę. To co jest tutaj zaletą przy tej metodzie to m.in. nauka przez konwersacje. Wiadomo, że najszybciej uczymy się w praktyce, a nie bijąc na sucho teorię. Choćby dlatego metoda jest fajna i skuteczna, przynajmniej, tak jak mówię, według całkiem już licznego grona osób, które z niej korzystały wśród znajomych i to nie tylko z anglika, ale metoda bezpośrednia jest także np. w hiszpańskim i niemieckim stosowana.
Każda metoda coś ogranicza.
Tutaj nic nie nauczycie się o języku, zasadach gramatycznych (nie będą tłumaczone).
Chyba, że to jest połączenie kilku metod jak to teraz bywa.
Np na początkowych stadiach nauki będzie to The Direct metod a potem będzie mieszanka (tak jak nauka w zwykłej szkole).
Aby opanować poprawnie język nie można ograniczać się w metodach :)

Zostaw uwagę