Fishki-słyszał ktos o tym

Temat przeniesiony do archwium.
31-39 z 39
| następna
Myślałam, że ktoś tu żartuje z tym zastrzeżeniem nazwy "fiszki", ale to jednak prawda (z ciekawości sprawdziłam na stronie urzędu patentowego). Co za czasy...
Jestem zaskoczony! Przecież fiszka/fiszki to nazwa pospolita. To chyba jakieś niedopatrzenie czy też niedouczenie. Jeśli tak by miało być, to niedługo zastrzeżone zostałyby takie nazwy, jak klawiatura, notes itp. Ale numer!
I nawet w Słowniku Języka Polskiego jest hasło fiszka.
Ja też, ale zastanawiam się czy nie zastrzec słów, chleb, masło, woda i powietrze.

Gdyby tak za każde użycie słowa "chleb" płacono mi chociażby 1 grosz, zostałbym szybko milionerem.

W urzędzie patentowym chyba nie ma nikogo, kto pisząc pracę magisterską zbierał fiszki. A moze nie ma tom nikogo, kto pisał pracę magisterską.
nie znam tych całych fiszek ale jak ktoś chce sie szybko nauczyć słówek to polecam jakiś program a la eteacher. Ja akurat używam emaestro kupiłem na allegro, chociaz jest też ich strona w necie http://www.emaestro.plrnNic więcej nie potrzeba.....przynajmniej dla mnie :)
Ale z tego, co wiem, można zastrzec słowo "chleb", tyle, że nie dla chleba, a np. dla roweru. Nazywasz swój rower "chleb" i zastrzegasz znak.
ale przecież nie płaci się osobom zastrzegającym słowo za każde użycie tego słowa, więc chyba coś Ci się pomyliło. Dopiero, jak ktoś nazwie swój chleb, tak jak Ty i wypuści go na rynek.
Zauważyłem, że fishki o których mowa można znaleźć na www.fishki.com.pl
Ktoś pisze "fishki" dlatego że "FISZKI" to zastrzeżona patentem nazwa produktu. To jest dopiero absurd. Można sobie zastrzec powszechnie używane słowo do określenia pewnego przedmiotu jako nazwę swojego produktu.
Z tego powodu również www.mojefiszki.pl, musiało zamienić się w www.mojefishki.pl.
Temat przeniesiony do archwium.
31-39 z 39
| następna

« 

Pomoc językowa

 »

Programy do nauki języków