czy mogę prosić o Waszą radę?

hej
Chciałabym się Was poradzić w sprawie książek.Jestem tegoroczną maturzystką.Wybieram się na filologię angielską.Przez te cztery miesiące chcę "konkretnie" zabrać się za jezyk angielski tj.podnieść swój poziom,bo mam wrażenie,że podczas przygotowywania się do matury kompletnie nic się nie rozwinęłam a wręcz cofnęłam(zdawałam maturę rozszerzoną).Czy możecie mi polecić jakieś książki,które nie przygotowują do żadnego egzaminu ale zawierają zaawansowane słownictwo i gramatykę? Myślę obecnie o Cambridge Grammar of English..jednakże na tym forum przeczytałam,że to książka dla "wytrwałych"..czy może mi ktoś powiedzieć jak się z tej książki uczy i jaki to jest poziom? Acha i takie trochę głupie pytanie - czy jeżeli nie jestem tak w 100% na poziomie FCE to mogę uczyć się z książki do CAE? Wydaje mi się,że będę mieć poprostu więcej do nauki ale nie będzie to dużym problemem.Bardzo proszę o paradę.Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Studiowałam { co prawda krótko } filologię w PWSH więc mogę powiedzieć z jakich ksiązek korzystała Pani na pnj'tach ;)

Advanced Grammar & Vocabulary - Mark Skipper
Grammarway 4 - to był nasz podręcznik do gramtyki ;)
Grammar And Vocabulary for Cambridge Advanced And Proficiency - wyd Longman

Ja osobiście bardzo lubię
English Vocabulary in Use - Upper Intermediate & Advanced
Advanced Grammar In Use
Test Your Vocabulary For FCE -Rawdon Wyatt
Ready for First Certificate -wyd MacMillan

Myślę , ze jeśli Twój angielski nie jest do końca na poziomie FCE to może pierw lepiej by było ogarnąć trochę materiał z FCE a później przejść do poziomu Advanced . Przez te 4 miesiące napewno Ci się to uda .

A można spytać gdzie wybierasz się na filologie ? i jak Ci poszła matura?

bardzo dziękuję za odpowiedź:)
z matury ustnej mam 95% a z pisemnej jeszcze oczywiście nie wiem.
cały czas nie wiem gdzie iść.boję się,że się nigdzie nie dostanę;/
angielski to moje życie i nie wyobrażam sobie rozwijania siebie w innym kierunku (również studiowania).Cały czas przeglądam różne możliwości związane ze studiami angielskiego za granicą (Anglia,Włochy).Na tym forum znalazłam propozycję studiowania za darmo w Londynie na uniwersytecie Middlesex.Jednakże znalazłam mnóstwo niepochlebnych opinii na jego temat i trochę mi przeszło.Przeżywam jakieś małe załamanie,bo nie mam pojęcia co będzie ze mną dalej..
Dzięki za zainteresowanie! Myślę,że faktycznie najpierw przerobię trochę z poziomu FCE.
P.S. mogłabyś mi coś doradzić od serca co do studiów...? :(

P.S. mogłabyś mi coś doradzić od serca co do studiów...? :(

w jakim sensie doradzić ?

jak napisałaś przez krótki czas studiowałaś angielski..czy mogłabyś mi powiedzieć co Ci tam nie odpowiadało i czy orientujesz się jakie teraz uczelnie przodują jeżeli chodzi o poziom wykładanych jezyków.Chciałabym iść na kireunek tłumaczeniowy na Wyższą Szkołę Europejską ale nic tak naprawdę o niej nie wiem..

Ja studiowałam w PWSH jest to prywatna szkola w Gdyni . Zrezygnowałam po 3 miesiącach ponieważ poziom był naprawde niski - niestety . Były tam osoby nawet po 50tce , które nie bardzo umiały cokolwiek . Poza tym wykłady były okropnie zorganizowane np gramatyka - na sali ponad 100 osób a ona na rzutnik wrzuca kartke której w pierwszym rzedzie pewnie nikt nie widział ;) Poza tym zależało im tylko na kasie i puki ktoś płacił w terminie to byli milutcy :D np moja kolezanka zrezygnowała po 2 tygodniu a i tak musiała zapłacić za cały semestr ( taka umowe podpisywalismy wiec ok) ale jak tylko zapuytala sie czy moze na raty czy cos to zaczeli mówic zeby jak najszybciej to zapłaciła bo odsetki bedą rosnąć i jak nie zapłacio to pociągnie to za sobą konsekwencje prawne itp ..

Tak więc prywatne szkoły w zupełnosci odradzam

Ja za rok wybieram sie na lingwistyke stosowana na UG . Jakie sa poziomy na uczelniach to napewno UJ UW góruja :D mam znajomą po ug i była równiez zadowolona z poziomu i ogólnie z uczelni . Tam gdzie ty chcesz isc to niewiem nawet co to za szkoła :)wiec tu ci nie pomogę .

Jesli masz jakies pytania to pisz chętnie odpowiem :)

narazie bardzo Ci dziękuję za podpowiedźi.Sama muszę jakoś zebrać myśli i zadecydować co ze mną w przyszłości:)
pozdrawiam i miłego dnia ;)