Daj dziecku spokój.  Nauczy się jak pójdzie do szkoły w Stanach.  U mnie w rodzinie wszystkie dzieci urodziły się w Kanadzie i żadnego nie uczyliśmy w domu angielskiego.  Do szkoły poszły i pójdą (te co jeszcze nie chodzą) nie umiejąc mówić po angielsku.  Te co do szkoły poszły, w ciągu roku nauczyły się mówić jak native speakerzy. 
 
  
Gwoli sprawiedliwości muszę jednak dodać, że dzieciaki oczywiście były osłuchane z angielskim, bo tv jako niańka bardzo dobrze się sprawdziła, choć może niezbyt wychowawcze to było.