blef

Temat przeniesiony do archwium.
Zamieszczam ten temat akurat w zakładce olimpiada aby się dowiedziec paru rzeczy. Czy ktos z was(tu głownie chodzi o finalistów/laureatów ale także wszystkich tych którzy doszli dalej niż do etapu szkolnego) korzystał z tej metody nauki? Bejotka zamiescił cytat : "Retranslacja jest bardzo skutecznym ćwiczeniem pod warunkiem, że praktykuje się ją systematycznie i przez dłuższy czas. Już jednak po kilku miesiącach można zauważyć znaczne postępy w jakości pisania!" który pochodzi z ksiazki Krzyżanowskiego, czyli autora olimpiady. Bejotka przyznał przy tym, że gdy zarzucił tę metodę nauki efekt był dla niego "zaskakujący". No i teraz nasuwa sie pytanie. Czy ta metoda jest dobra?
pomyłka w poscie wyzej: temat retranslacje autor blef. A jest odwrotnie...
Nie ma cudownej, jednej metody, która pozwoli Ci się przygotować do olimpiady matury czy nawet zakupu gazety. O znajomości języka będziesz mógł dopiero, gdy bedziesz rozumieł czyjeś niedopowiedzenia lub własne niedosłyszenia. A to Ci raczej nie grozi.
Nie ma cudownej, jednej metody, która pozwoli Ci się przygotować do olimpiady matury czy nawet zakupu gazety. O znajomości języka będziesz mógł dopiero, gdy bedziesz rozumieł czyjeś niedopowiedzenia lub własne niedosłyszenia. A to Ci raczej nie grozi.

 »

Pomoc językowa