dzk wielkie :D
odnosnie przygotowania to raczej spontanicznie, niby w wakacje jakieś arkusze robilem ale de facto zaczalem sie uczyc na powaznie dopiero w listopadzie.
Tak ogolnie to polecam czytac jak najwiecej. Gramatyka i slownictwo ktore pojawia sie w oja to takie ktore znajdziesz wlasnie tam. Poczatkowo podszedlem do tego z nastawieniem ze bede czytal jakies ambitne ksiazki aby w taki sposob jak najwiecej wyimaginowanego slownictwa wkuc do lba, ale szybko przerzucilem sie na latwiejsze lektury. Jednoczesnie dobrze sie bawilem czytajac fantasy.
Jezeli chodzi o zadania, oczywiscie wiadomo ze warto robic arkusze z poprzednich lat, ale nie przesadnie. 48 i 49 edycja byly zupelnie inne niz wszelkie wczesniejsze, i wdlg mnie to sie nie zmieni, wiec nie ma sensu w przerabianiu wszystkich zadan ze starszych arkuszow na np. tlumaczenia zdan. Ja bym raczej sie skupil na arkuszach z 48 i 49tej i pracowal nad swoimi slabymi stronami.
Ale jezeli masz cos z tego postu wyciagnac, to to, ze czesc ustna jest krytyczna! Ze wzgledu na poziom uczestnikow, 90% osob ma mniej wiecej taki sam wynik z ustnego (zalozmy plus minus piec punktow). co z tego ze osoba obok odgadla dwa czy trzy slowka wiecej w wisielcu jak pozniej ledwo cos z siebie wyduka na ustnym - wiec cwicz wypowiadanie sie po angielsku
Odnosnie korzysci- stypendia, zwolnienie z matury, prestiz... Duzo tego jest, ale dla mnie najwieksza to byla na pewno pozbycie sie presji zwiazanej z matura. Dzieki temu ze dostalem indeks na moj wybrany kierunek klasa maturalna to jest juz luz :)
mialem i mam z tego tez duza satysfkacje- wydaje sie czlowiekowi ze zdajemy sobie sprawe z tego jak dobrzy w czyms jestesmy, ale takie oficjalne potwierdzenie- tak, jestes w czyms wybitny na skale krajowa to jest bardzo przyjemna sprawa :D
PS: wybaczam ci brak informacji z twojej strony i widzimy sie w Poznaniu :D