II etap styczen 2008 - wątpliwośći

Mam prośbę do wszystkich bardziej świadomych lub doświadczonych w olimpijskich zmaganiach aby odpowiedzieli mi na nurtujące mnie pytania:
1. Co jest pierwsze na drugim etapie: część pisemna czy ustna ?
2.Czy, zakładając ze część pisemna jest pierwsza, do cz. ustnej przystępują wszyscy uczestnicy 2. etapu czy tylko ci, którzy najlepiej spisali sie w pisemnym?
3. Czy rzeczywiście tylko 55 osób dostaje sie do centralnego ( w innych olimpiadach jest to zawsze około stu)?
4. Dlaczego w tym roku jest tak niski próg kwalifikacji do 2. etapu? Porównując z poprzednimi olimpiadami tegoroczny etap szkolny nie był na tyle trudny aby próg mógł spaść z 40 do 30.

1. pisemna
2. nie wszyscy, tylko ci co sie zakwalifikowali
3. tak
4. to jest pewna informacja, ze tylko 30 punktow? tez nie wydaje mi sie zeby poziom byl o wiele wyzszy niz rok temu.

W tamtym roku prog byl 36 pkt, nie 40 :). A jeszcze wczesniej chyba tez tyle samo. W tym roku olimpiada byla ciut trudniejsza, wiec mysle, ze prog moze spasc do 35 pkt. Istnieje tez opcja, ze poprostu przejdzie mniej osob do drugiego etapu. Ale miejmy nadzieje, ze tak sie nie stanie.

czy jest jeszcze jakaś szkoła,do której nie doszło jeszcze potwierdzenie o dostaniu sie uczestnika olimpiady do drugiego etapu?(miałem 37pkt i wciąż czekam)

Jak tez wciaz czekam. Mialem od 38 do 41 pkt. Termin otrzymania pisma byl do 22 grudnia...

Pismo zdecydowanie powinno już przyjść.. U mnie pismo w zeszłym i w tym roku zostało wysłane 11-tego grudnia. Sugeruję żebyście zadzwonili do Waszych komisji.. Pewnie trochę będziecie musieli podzwonić zanim znajdziecie kompetentną osobę ale lepsze to niż takie czekanie.. To jest najgorsze. Ale chyba będziecie musieli się jeszcze trochę pomęczyć, żeby do nich dotrzeć - przerwa świąteczna etc. Adresy i numery telefonów komisji macie w wytycznych..
Powodzenia :)

To ile w koncu wynosi prog?

Hej a ja mam takie pytanie czy ktos sie moze orientuje ile trzeba miec z pisemnego tak około zeby dostac sie na ustny w II etapie??

Trzeba mieć połowę, tzn 70 punktów.
Pozdrawiam.

Do mojej szkołę listę zakwalifikowanych wysłali 18.12.07, a ja dowiedziałam się o tym dziś. Organizacja. Anyway, nie o tym chciałam. Na tym zawiadomieniu napisali "Do drugiego etapu zakwalifikowaly się osoby, które uzyskały 30 punktów i więcej".

30 pkt? W sumie tak myślałem. Przecież ludzi, którzy interesują się angielskim NIE jest wcale aż tak dużo, a test jest trudny. Mimo to, tak jak 4 lata temu, gdy pisałem Olimpiadę w 3 klasie gimnazjum, tak i w tym roku znajdzie się zawsze kilku pyszałkowatych osobników, głoszących, że Olimpiada była prosta i że próg będzie na pewno powyżej 40 pkt. Za dowód przedstawiają fakt, że w ich liceach było 1X osób, które zdobyły >45 pkt. Wow, fajnie, ale w moim liceum drugi najlepszy wynik był 9 pkt czy coś koło tego.

Olimpiada jak na poziom nauczania w wiekszosci liceow jest b. trudna; wlasciwie bez samodzielnej, systematycznej nauki (przez dluzszy okres) nie ma sie wiekszych szans na zdobycie tych 40-50% punktow.
Dla porownania: prog 2 etapu olimpiady z jezyka niemieckiego wynosil bodajze 80%, a mowia ze to jest dosc niski prog i bedzie duzo osob na 2 etapie.


>Za dowód przedstawiają fakt, że w ich liceach było 1X osób,
>które zdobyły >45 pkt. Wow, fajnie, ale w moim liceum drugi
>najlepszy wynik był 9 pkt czy coś koło tego.
U mnie najlepszy 32, drugi najlepszy 28, potem juz duzo duzo blizej jednocyfrowego wyniku.

Może w całej Polsce jest kilka szkół takich, jak gdyńskie III LO, gdzie trochę geniuszy i pasjonatów zdolnych do takich wyników się znajdzie. Ale poza tym ludzie ze znajomością ang umożliwiającą przejście choćby do drugiego etapu to jednostki.
Polacy znają angielski całkiem dobrze, ale na poziomie komunikacji - takie przynajmniej odnoszę wrażenie.
U się zawsze wszyscy rzucają na listę chętnych, a potem i tak nikt nie przechodzi do drugiego etapu... ;-)

miało być: U mnie w szkole wszyscy się zawsze...