"cuz" o co chodzi?

Temat przeniesiony do archwium.
W nie ktorych tekstach Eminema znajduje sie slowko "cuz" Nauczycielka od anglika twierdzi, ze takie slowo nie istnieje. W slownikach go nie ma. Wedlug mnie to potoczyzna od "cause" czyli because.. ale kurcze czemu go nie uznaja?
tak samo nie uznją poszłem a jest :D

cuz - to AmE
'cause - BrE
because - AmE, BrE
>cuz - to AmE
>'cause - BrE
>because - AmE, BrE

gdzie znalazles cos takiego? AFAIK 'because' = jedyna oficjalna forma pisana, pozostale wersje to po prostu zapis niedbalej wymowy.
http://www.urbandictionary.com/define.php?term=cuz
slowo 'cause' mnie sie tylko kojarzy z 'cause and effect' a BECAUSE to jest cos calkowicie innego.
Dlatego prosze uzywac slowa, ktore sa uznawane w slownikach jako poprawne. ('cuz' nigdy nie bedzie-moze w mowie, ale tylko w niektorych sekcjach spolecznosci)
cuz nie jest jeszcze najgorsze, jesli ktos widzial sms typowego mlodego czlowieka zyjacego w stanach to wie o co mi chodzi, pozdrawiam
>cuz nie jest jeszcze najgorsze, jesli ktos widzial sms typowego
mlodego czlowieka...
to wszystko rozumiem, ale pozniej ta wlasnie mlodziez, ktora jak sms'uje, (i to mozna spotkac we wszystkich angloj. krajach) oczekuje, ze dostana dobra prace i strasznie sie dziwia, ze pracodawcy (albeit niektorzy) nie chca zatrudniac ludzi, ktorzy nawet swojego jezyka nie szanuja.
Hey, easy there, terri ;)

Ja tak sms-uje sobie, ale ja prowadze cale konwersacje via SMS, a trudno, nie skracajac slowek, duzo napisac jak jest tylko 160 znakow dostepnych.
eva74-
tak, ale roznica pomiedzy toba a innymi (i tutaj mam na mysli poczatkujacych) jest taka, ze twoje zdolnosci i umiejetnosci w jez. ang - sa na calkowicie innym poziomie od nich, i ty znasz roznice pomiedzy jezykiem sms a tym, ktory jest wymagany na egzaminach itd.
Pamietam, ze b. dawno temu, slynna grupa spiewala 'Cuz I luv you' i jakie furore wtedy bylo w UK o obnizeniu poziomu ang.
pakk you overreacted as usual :D

It's just the way it is. What is not codified doesn't mean it is not in a common use. Go for a one book by Jo Bannister, you'll see this and more :D
>What is not codified doesn't mean it is not in a common use.

1) Nigdzie nie napisalem, ze nie jest w uzyciu.
2) Mialem na mysli ten podzial BrE/AmE.

>Go for a one book by Jo Bannister, you'll see this and more :D
Jesli ona tak pisze to po to, zeby choc troche ukazac 'background' bohatera, jego styl wypowiedzi, w pewien sposob zaznaczyc sposob wymowy (zwlaszcza jesli jest charakterystyczny). Wielu pisarzy to stosuje.
pokazać background bohatera

tak, ale to pochodzenie się skąds wzięło. tak samo jak na was pisze wuz, tak ludzie mówią i piszą

w innej ksiązce z kolei natknąłem sie na 'cause - bynejmniej w sensie cause
czytanie i ogladanie rozwija i takie formy sie spotyka w miare czytania lub ogladania, trzeba iść z duchem czasu
>tak, ale to pochodzenie się skąds wzięło.
Nie rozumiem tego zdania.


>tak samo jak na was pisze wuz, tak ludzie mówią i piszą
To jak ktos mowi (native) pokazuje zwykle jego pochodzenie i edukacje. A to jak pisze pokazuje jego edukacje. Jeśli ktos napisze w oficjalnym pismie np. cv 'wuz' to chyba wiemy na co moze liczyc.


>w innej ksiązce z kolei natknąłem sie na 'cause - bynejmniej w sensie
>cause
Ja w ksiazce sie natknalem na 'pewmonia'. W ksiazce sie natknalem = poprawna pisownia? Pisalem juz o tym wczesniej.


>czytanie i ogladanie rozwija i takie formy sie spotyka w miare
>czytania lub ogladania, trzeba iść z duchem czasu
Mow sobie jak chcesz, wazne zebys byl rozumiany. I tak bedac Polakiem raczej nie bedziesz mowil po angielsku jak ci z Afryki czy Azji, wiec nie masz sie za bardzo czym martwic.
A norma ortograficzna nie jest ustalana przez pisarzy. Want to know the correct spelling? Consult a dictionary.



A tak w ogole to zboczylismy z tematu. Ja o co innego pytalem, bo to powyzsze to dosc oczywiste.
W miarę nauki zbliżasz się do perfekcji. To jak pokierujesz swoim rozwojem zależy tylko od Ciebie i czy zblizysz sie wystarczjąco blisko, by móc sobie żonglować słowami jak rodzimi użytkownicy tego języka.

Zboczyliśmy, bo potrzebowałeś wyjaśnień. Używanie "wuz" w książce niekoniecznie świadczy o pochodzeniu autora ksiązki. Mogą to być różnorakie zabiegi literackie mające na celu wywołanie pewnych efektów dla czytelnika, by mogł sie zagłębić w świat slangu, dialektu czy innego języka, kultury i zasad panujących w danym klimacie :D

Twoje przemyślenia są ciekawe. Jednak pamiętaj, ze nie mogą być skostniałe. Powinieneś otiwerać się na nowe pozycje. :D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Studia za granicą


Zostaw uwagę