Teksty z serialu Gangs of London

Temat przeniesiony do archwium.
1. Sezon 1 odcinek 3. 8min 30 sek
kontekst: syn (agent policji pod przykrywką- "kierowca" od zadań specjalnych w gangu) odwiedza niepełnosprawnego ojca, za rzadko to robi. Na grób żony&matki zawiózł ktoś inny...:
I got Sally to take me
to the cemetery yesterday.
Tłumaczenie w napisach:
Sally zabierze mnie dziś na cmentarz.
tutaj chodzi chyba o czas przeszły: jest taka konstrukcja z czasownikiem (czas przeszły) get + somebody to verb... jeśli nie to jaka to składnia?
edytowany przez slayer74: 24 maj 2021
prawie jak make sbd do sth, ale bez tego przymusu
2. Sezon 1 odcinek 8. 17 min 42sek
Młody gangster - następca rodu jest w potrzasku, w pamięci wspomina ojca i swój "chrzest bojowy" jak miał zabić człowieka jako nastolatek ale wahał się i ostatecznie nie zrobił tego.
- Do you want that, son?
-Yeah.
-Don't fucking yeah me!
przetłumaczone jako: Z życiem, kurwa!
edytowany przez slayer74: 04 cze 2021
nie mow do mnie yeah?
w sensie nie potakuj mi (mimowolnie - tylko do dzieła)
moze za malo entuzjastycznie to powiedzial?
3. 22m05sek -Wyższy stanowiskiem policjant nadzorujący tajniaka pod przykryciem gdy sprawy się schrzaniły i drugi tajniak został zdemaskowany i porwany. Szef myśli, że zawinił pierwszy tajniak i na ten temat z nim rozmawia. Każe mu go odnaleźć i uratować. Tamten dalej chce działać pod przykryciem ale...

You're going to do one thing, and
that's help me save a good man.

Then maybe, on a rare day???, you might just be able to live with yourself.
przetłumaczone jako: Być może wtedy uda ci się choć trochę pogodzić z tym, co zrobiłeś.
edytowany przez slayer74: 04 cze 2021
Ujdzie.
że cos takiego jest malo prawdopodobne
ps. zabili tego drugiego, ten pierwszy prawie go uratował ;(
zrozumialem to, co napisales
jest malo prawdopodobne - mysli szef - zeby ten pierwszy pogodzil sie z brzemieniem winy
Temat przeniesiony do archwium.