>
>No cóż, po prostu wybrałeś sobie TYLKO te źródła, dzięki którym możesz
>udowodnić swoje zdanie.
>
Trudno, żebym wybierał źródła, które przeczą mojemu zdaniu. Nie mniej jednak, gdybym znalazł chociaż jedno źródło, które by definiowało "the poor" jako liczbę mnogą przymiotnika "poor" w worze pokutnym udałbym się do Canossy.
W innym poście solidaryzując się z XL krytykujesz Słownik Stanisławskiego. No cóż, przez wiele lat był on dla mnie jedynym wielkim słownikiem angielskim. Słyszałem wprawdzie o Kościuszkowskim, ale był on poza moim zasięgiem. Nie mniej jednak do tej pory, gdy brakuje mi jakiegoś słowa, które chciałbym powiedzieć po angielsku, sięgam po Stanisławskiego. Jakoś łatwiej mi je znaleźć. W drugą stronę szukam w innych. Ale skoro jesteśmy przy "The poor" i słowniku fundacji kościuszkowskiej, to pozwolę sobie zacytować:
Page 1128 hasło poor
"... n. z czasownikiem w liczbie mnogiej the ~ biedni, ubodzy" Ta mała literka "n" po wielokropku oznacza NOUN.
Podobnie jest:
Page 1725 hasło young
"- n.pl. the ~ młodzi (ludzie), młodzież; młode (u zwierząt).
Tu już nie możesz napisać, że wybrałem słownik pod swoja tezę. Wybrałem ten, który uważasz za lepszy od Stanisławskiego.
:))
CBDO