To be...come or not to be...come

Temat przeniesiony do archwium.
Często spotykam sie z takim czyms:
He is already come
He is already arrived
to got
Mozna tak pisac ? Spotkalem sie z tym w klasyce jak rowniez w tekstach piosenek.
W ewentualnej odpowiedzi bardzo prosze o przyklady i z góry dziękuję.
Zwłaszcza to "got" to w ogóle nie wiem o co może chodzić...
plyz
hilfe :)
help ni:d'd pli:z
W polskim stosuje się też takie konstrukcje, np: to już jest zrobione, coś zostało przeniesione etc. Niektóre _polskie_ czasowniki są nieprzechodnie i nie mogą występować w formie imiesłowu (tak jak przyjść, przyjechać), dlatego występuje problem z przetłumaczeniem.
aha czyli to nie blad be come be arrived?
a jak bedzie z to got?
mysle ze spotykales sie raczaj z Present Perfect
He's come - he has come
He's arrived - he has arrived
w Biblii mogles sie z tym spotkac, a to pewnie dlatego, ze onegdaj come wlasnie mogl wystepowac w passive. tak mi sie przynajmniej wydaje. Ale pokaz mi "świecką" piosenke z XX wieku, w ktorej cos takiego znalazles...
specjalnie napisalem oddzielnie IS bo tak to spotykam wlasnie
wiem co to jest PP.
A to z got było np. u Floyd'ów jak natrafię ktora to zacytuje teraz nie pamietam.
Jeszcze raz czy ktos moglby ?1) is 2) to got
thank you very much
1): It is (already) checked. I am excited. He is fledged. They are overjoyed. She disconnected. We are obsessed, etc.

2): Rozmawialem z kilkoma amerykanami i niewielu się z tym spotkało. Używanie tego zwrotu jest postrzegane jak "ain't" lub bardziej obrazowo "you was" -- niewykszczałcony margines imigrantów ;).
1): It is (already) checked. I am excited. He is fledged. They are
>overjoyed. She disconnected. We are obsessed, etc.


Konstrukcja dobra, ale to są inne czasowniki. To ze można powiedzieć "I'm excited" nie znaczy od razu, że można też powiedzieć "I'm arrived".

"to got" nie istnieje.
Margines spoleczny czasem mówi "do you got" zamiast "have you got".
Bartholomew, a ty to widziałeś? na piśmie??? czy tez słuszałeś i brzmiało jak 'he is already come', 'he is already checked' (czy jak to dokadnie brzmialo w Twoich przykładach).

Nie spotkałam sie z czymś takim. Uznałabym to za niepoprawne. A jesli nawet gdzies ktos tak powiedzial, to na pewno nie ma co sobie tym głowy zawracać i na pewno nie powielać.

to got, rózniez nigdy sie nie spotkałam. Got jest formą przeszłą od get, co jest oczywiste , a nie ma możliwości połączenia [to + past simple/ past participle]. Nie ma z kolei czasownika w bezokoliczniku brzmiącego 'got'. Wiec 'to got' odpada.
"he is come/arrived" to styl biblijny, to archaizmy. Kilka wiekow temu "zwyciezyla" forma z "he has..."
Nie ma sensu stwierdziać dalej poprawności tego wyrażenia, gdyż jej nie ma. Rdzenni amerykanie twierdzą że jest to stosowane hardly ever i w specyficznych środowiskach (w takich z którymi przeciętny amerykanin praktycznie nei ma styczności). Swoją drogą to polskie wyrażenia slangowe i kolokwialne też często drwią z reguł jpolskiego. I nie polski native znający zasady uznał by je za błędne. Dochodzi czynnik środowiskowy. Jeżeli nie obracasz się w zamkniętym środowisku imigrantów z etiopii (niewiem czy z etiopii akurat ;) ) to nie zawfacaj sobie tym głowy.
Iwona spotkałem to u Scotta, Dickensa właściwie dość często się przewija ten zwrot w klasyce (przynajmniej angielskiej) dlatego zapytałem. To chyba XIX w. Sadzilem zawsze ze to raczej potoczne. MIło się czegoś dowiedzieć.
Dziękuje wszystkim za poświecony czas i wyjaśnienie.
Pozdrawiam ;)
Dodalabym jeszcze "I'm broke", ale to jest akurat fixed phrase :-)
he is come
konstrukcje tego typu to "germanizmy" w języku angielskim.
Kochani kochani...
gdzie porownywac be come i be excited. Jak powiedziala Eva to jest inna bajka (ktoś nawet dał be broke lol)
arrive przybyc be arrived byc przybylym jeszcze ujdzie
ale come przyjsc, be come .... chyba nie to samo co excited etc.
No archaizmy, archaizmy. Bo jednak ten angielski to jeszcze, choc nie wyglada, jezyk germanski, a w tychze jezykach od dawien dawna perfectum tworzy sie z byc lub miec (chociazby w niemieckim lub holenderskim dla czasownikow nieprzechodnich, glownie ruchu etc.). W angielskim juz dawno zwyciezyla forma z have, ale jakies przebitki i gramatyczne male retrospekcje sie jak widac nadarzaja raz po raz. Natomiast stwierzenie o zdaniu 'He is come", jak to sie tutaj explicite lub tez czy tez implicite dzieje, ze jest owo zdanie w passive to jakis jednakowoz nieokielznany mentalny potworek :)
"be broke" akurat istnieje :)

I'm broke - nie mam forsy.
Wow ktos tu jest prawnikiem or something
taki gobbledegook... mucha nie siada :)
Czego nie zrozumiałeś?
Niby wszystko ale to jakos tak nie po polskiemu :)
dzięki ;)
Dziekuje za uznanie Bartolomiuszu! I pozdrawiam w nowym roku :-)
To był świetny monolog.
:)
Wszystkiego dobrego
I'm broke - jestem spłukany
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa


Zostaw uwagę