Dlaczego przed nazwą zatoki znajduje się "THE"?

Temat przeniesiony do archwium.
Tym razem ja mam raczej nietypowe pytanie.

Z tego, co wiem, przed nazwami zatok generalnie NIE stawia się „The”, np. Saginaw Bay, Chequamegon Bay, Little Bay de Noc czy Black Bay (są to zatoki na Wielkich Jeziorach Ameryki Północnej). Jedna z ogromnych zatok na jeziorze Huron (i moja ulubiona zresztą) zwie się „Georgian Bay” (https://en.wikipedia.org/wiki/Georgian_Bay).

Jednakże niedawno natknąłem się na książkę o tej właśnie zatoce wydaną w 1893 r. „The Georgian Bay: An Account of Its Position, Inhabitants, Mineral Interests, Fish, Timber and Other Resources” autorstwa James Cleland Hamilton.

Nie tylko autor w samym tytule książki dodaje „THE” do nazwy tejże zatoki, ale również w treści samej książki też wielokrotnie używa nazwy „The Georgian Bay”. Pytałem się o powód takiego nazewnictwa kilku Kanadyjczyków—wszyscy zgodnie stwierdzili, iż ‘the’ nie powinno znajdować się przed nazwą zatoki, ale żaden nie potrafił mi wyjaśnić, dlaczego w przypadku tejże książki używano nazwę „The Georgian Bay”.

Ciekawy jestem, czy ktoś z uczestników tego forum mógłby coś na ten temat powiedzieć?

Dziękuję!
sa wyjatki np:
The Bay of Biscay
może sto lat temu był inny zwyczaj językowy.
The Georgian Bay - moze w tamych czasach, w jezyk ang. przy wlasnych nazwach uzywali 'the'.
A tak, to gdy w nazwie jest 'of' to uzywamy przedimek.
edytowany przez terri: 03 sie 2023
Oczywiście wiem, że jeżeli jest "of", to będzie "the", np. The Bay of Fundy, The Bay of Bengal, The Bay of Quinte. Sądzę, że "moze w tamych czasach, w jezyk ang. przy wlasnych nazwach uzywali 'the' jest właściwą odpowiedzią-ale jeszcze postaram się na ten temat znaleźć więcej informacji. Dziękuję!
A moze przyjelo sie na zasadzie jak prawo zwyczajowe w USA :-)

Właściciele słoni są narażeni na dodatkowe koszty na Florydzie. Jeśli zostawią słonia przywiązanego na parkingu, muszą wykupić taki sam bilet parkingowy jak na samochód. Nie wolno także porzucać słonia po godzinie 20.00 na ściśle określonych ulicach w Miami. Zanim właściciel uda się do restauracji, musi odprowadzić słonia do domu. W stanie Georgia najwyraźniej bardziej popularne są żyrafy - nie wolno przywiązywać ich do słupów latarni, grozi za to wysoka grzywna.

Na Alasce nie tylko nie wolno obserwować łosi z samolotu, ale także nie wolno ich z lecącej maszyny... wyrzucać. Oczywiście, o ile są żywe.
Pewne niedogodności mogą także spotkać przebywające na Alasce kangury - pod żadnym pozorem nie wolno im przebywać w salonie fryzjerskim.
Most likely because the book is about the life and resources of the bay and its islands and surroundings.
Cytat: Janski
Most likely because the book is about the life and resources of the bay and its islands and surroundings.

Nested coordination can prove tricky for some...
Być może dlatego, że George Bay to nie tylko nazwa zatoki, ale także nazwa " An extension of Lake Huron in southeast Ontario, Canada. Many of its small, wooded islands are summer resorts" i w tym drugim znaczeniu używa George Bay, a nie jako zatoki.
For Pete’s sake, "The Georgian Bay" is a book title; "Georgian Bay" is a geographical (proper) name.
Ja się kiedyś uczyłam, że wszystko, co mokre (oprócz jezior) ma "the". I tego się trzymam.
https://www.grammar-quizzes.com/article4b.html#:~:text=No%20article%20is%20used%20before,is%20named%20after%20a%20person.&text=The%20is%20included%20with%20some,of%20___%20(city%20name).
Cytat: Visell
Ja się kiedyś uczyłam, że wszystko, co mokre (oprócz jezior) ma "the". I tego się trzymam.

Don't.

Parry Sound?
Jade Cove?
Hudson Bay?
Mallaca Straight?

All of them “hold water,” look like regular definite descriptions, and still do not take “the.”

Their relatively easily discernible bounds seem to matter. Especially when their (relatively, again) small dimensions or area they cover make them easier to perceive as such. They do not need the support of “the” to be construed as definite.

The notion of bounding that delimits the referent of a linguistic entity surfaces elsewhere: countability vs. uncountability of nominals or event vs. state distinction of verbal forms, no matter what the domain in which bounding takes place. That should make you wonder...
Jeśli Kanadyjczycy nie potrafią tego wyjaśnić to dlaczego sądzisz, że Polacy będą znać odpowiedź ?
Są rzeczy, o których nie śniło się fizjologom, jak to mawiał pewien serialowy bohater.
Jeśli Kanadyjczycy nie potrafią tego wyjaśnić to dlaczego sądzisz, że Polacy będą znać odpowiedź ?

bo native of the language to taka osoba, ktora zna jezyk ale nie ma wiedzy o jezyku chyba, ze jest jezykoznawca swojego jezyka.. Zapytaj przecietnego nativa nawet wyksztalconego kiedy nalezy uzyc np past perfect continous i co to jest to zobaczysz. a czy Ty wiesz np ile i jakie koniugacje wystepuja w jezyku polskim? zastanawiasz sie, ktorej masz uzyc jak mowisz?
I wouldn't necessarily put those two in the same category.
Cytat: Aaric
I wouldn't necessarily put those two in the same category.

But unnecessarily you would? And which two? And the same category of what?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Programy do nauki języków