co to znaczy????

Temat przeniesiony do archwium.
Mam problem... właśnie tłumaczę tekst do pracy i trafiłam na Idiom, z którym nie mogę sobie poradzić.. Wydaje mi się,że orientuję się w jego sensie, ale ponieważ nie jestem pewna, a tu chodzi o poważny tekst naukowy, więc chcę żeby pomógł mi któs lepiej zorientowany. Będe niezmiernie wdzieczna.
Chodzi mi o wyrażenie head-to-toe
Od stóp do głów
nie wiem , byc moze obie wersje sa poprawne ale jak dla mnie od stóp do głow to from top to toe:-)
Googlowałam i tłumaczenie znalazłam. Hehe, ale teraz nawet widzę, że to pozycja miłosna, jakieś badania http://www.lodz.ptkardio.pl/chory.html więc chyba jest sporo tłumaczeń ;-)
from head to toe = from top to toe = od stóp do glów
a co jeżeli fraza umieszczona jest w takim kontekscie w zdaniu-bo tu wydaje mi sięto kluczowe- "...in a head-to-toe manner." ja uważam że to oznacza ułożone w kolejności,jeden za drugim.... Czy się mylę?
ooo, ktos podal kontekst. prosimy o cale zdanie.
popieram podanie szerszego kontekstu - jeśli to praca naukowa znaczenie może być inne!!
The nuclear-encoded ribosomal RNA genes (rDNA) of fungi exist as a multiple-copy gene family comprised of highly similar DNA sequences (typically from 8-12 kb each) arranged in a head-to-toe manner.
To jest całe zdanie, ale myśle że sam kontekst chyba wystarczy...Zdanie, poza treściami naukowymi, nie wnosi chyba nowego spojrzenia.
bez tego zdania nie mozna by przetlumaczyc tego wyrazenia.
Teraz wiemy, ze chodzi prawdopodobnie o fizyczne ulozenie tych genow. Wczesniej nie podales zadnych informacji (myle sie?), ktore dotyczyly wlasnie tego.
Prawdopodobnie istotnie chodzi o ulozenie 'jeden za drugim'.
dzięki, właśnie tego potrzebowałam- potwierdzenia moich domniemań.
co my tu mamy.... że jakieś tam wyodrębnione odcinki DNA - pewnie chodzi o syntetyczne odcinki DNA, sondy molekularne, nie? (zazwyczaj zbudowane z 8-12 par zasad)

Jak oboje wiemy, jest wiele możliwości, stworzenia warunków do hybrydyzacji oligonukleotydów.

tja,...n przecież ajpopularniejszą i najbardziej skuteczną metodą jest PO PROSTU połączenie dwóch pojedyńczo oznakowanych sond metodą "head- to -toe" (nie tłumaczy się!!!) - znaną również pod nazwą "kissing probes" (pocałunek sond), albo HybProbe.

...Chodzi po prostu o takie wysoce specyficzne zgodnie z zasadą komplementarności spowodowanie hybrydyzacji poprzez połączenie dwóch sond wyznakowanych radioaktywnie. I tyle.:-))

ps. w razie dodatkowych pytań służę pomocą...:-))
pisałem magisterkę z amplifikacji:-)
>ps. w razie dodatkowych pytań służę pomocą...:-))
>pisałem magisterkę z amplifikacji:-)


No i wreszcie cos wiemy o Gigantusie. Respect! Trzy specjalizacje: biola, angielski i jeszcze cos z UE, tak?


>The nuclear-encoded ribosomal RNA genes (rDNA) of fungi exist as a multiple-copy gene family comprised of highly similar DNA sequences (typically from 8-12 kb each) arranged in a head-to-toe manner.

Czy tad wynika, ze to syntetyczne dna? 'exist' wskazuje, ze one istnieja naturalnie!
>>The nuclear-encoded ribosomal RNA genes (rDNA) of fungi exist as a
>multiple-copy gene family comprised of highly similar DNA sequences
>(typically from 8-12 kb each) arranged in a head-to-toe manner.
>
>Czy tad wynika, ze to syntetyczne dna? 'exist' wskazuje, ze one
>istnieja naturalnie!

te same geny istnieją dwojako----raz W WARUNKACH NATURALNYCH w grzybach jako geny rRNA----a po drugie W WARUNACH LABORATORYJNYCH JAKO (właśnie "EXIST AS"...) wielokrotne kopie genów zawierające powtarzalne sekwencje DNA - czyli tzw. sondy, ułożone względem siebie w pozycji "kissing probes".

innymi słowy, na tym polega cały urok nowoczesnej bioinżynierii, że znając NATURALNE sekwencje nukleotydów jakiegoś odcinka np. DNA, można wyprodukować syntetyczne odpowiedniki, startery (TERAZ MÓWIĘ BARDZIEJ O METODZIE PCR!)..., które w odpowiednich warunkach laboratoryjnych powielają (AMPLIFIKUJĄ) tę specyficzną genetyczną sekwencję DNA w ten sposób, że pojedyncza molekuła DNA może być wykryta w obecności milionów innych molekuł DNA...
Po powieleniu segment z łatwością daje się oddzielić od reszty genomowego DNA (który nie został powielony) dzięki elektroforezie na żelu. W pewnym sensie procedura ta zastępuje klonowanie...:-))
Porównując wielkości prążków DNA (mierzone właśnie za pomocą par zasad) na żelu z tzw. matrycą, można identyfikować np. w bardzo wczesnych fazach różne choroby... (na czym m. in. polegała moja magisterka...)

z sondami historia ma się trochę inaczej niż ze starterami PCR, ale już nie zanudzam o tym...:-)


>>>No i wreszcie cos wiemy o Gigantusie.


no tak zostałem przyłapany in flagranti:-))

>>>Trzy specjalizacje:
łiiitaaaam specjalizacje, jak się nic nie umie robić, to się robi co się umie:-)))

>>>biola
tja, ale to było na studiach, kilka lat już minęło od obrony, a pamięć mi już rdzewieje i wiedza się ulatnia...musze łykać więcej magnezu:-))


>>>>i jeszcze cos z UE, tak?

tak, tak, to moja obecna praca, unijna ściema...legislacja, pisanie projektów, prowadzenie szkoleń iteeppe...

>>>angielski
no comments:-)))

pozdrowienia Mariuszu:-))
A ja nadal nie wierzę:

Ten cytat prawdopodobnie pochodzi z tego tkestu:
http://www.biology.duke.edu/fungi/mycolab/primers.htm

Moim zdaniem tam jest mowa o genach występujących naturalnie - podane są np. nazwy rodzin(?) grzybów, u których ich struktura jest nieco inna. Poza tym dlaczego klonować "a family"? Chyba chodzi o to, żeby zamplifikować pojedycnze geny, a nie calą rodzinę?

A PCR to wiem, komputer z widełem: PC i VCR, nie musisz tłumaczyć.
A to dla odprężenia:
no prosze dwie największe postacie w końcu trafiły na soją domenę, nie ma to jak specjaliści w swoich dziedzinach ale strzeżcie się o to nadchodzę ja:DDD - kto wie może za kilka lat ja też zajmę sie tego typu tłumaczeniami!! Uwielbiam teksty medyczne, prawne, ekonomiczne i może jeszcze polityczne:D

Pozdrowienia dla GIGANTUSA I MG - już wiemy kto jest najlepszy - narazie!!
>A to dla odprężenia

Ciekawa jestem czyjego. Ja dostaje nerwicy. NIC NIE ROZUMIEM, no moze niektore terminy ( ogolnonarodowe). Wisi grozba, ze moj komputer wyladuje za oknem ( pada wlasnie i to go wykonczy ostatecznie).
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa