Gdzie ty żyjesz kobieto ? Żartuje, no ale wiem że mam napewno krzesło które do niedawna było najlepsze w pokoju bo się nie rozpadało, pozatym dostałem 2 dyskietki, ołówek, gumkę, 2 długopisy i powodzenia. Ale i tak nie jest zle, zime przetrwałem ale chłopaki z pokoju obok opowiadali że ubiegłej zimy zamarzły im komputery i że w kurtkach pracowali bo z grzaniem było coś nie tak.
Ale nie jest zle, atmosfera jest przyjazna tak ze nawet o tych CRT sie zapomina.