ha!
no to wszystko jasne. jak wyjechalam z kraju to nie bylo w Polsce jeszcze telefonow komorkowych, a bankomat to pewnie jeden na cala Warszawe
:-)). czy to dzwonienie polega na tym, ze sie dzwoni ehem... \"puszcza szczurka\" na komorke a potem dzwoni normalnie na normalny telefon, czy to jest po to zeby druga osoba oddzwonila?
przepraszam, ze takie durnowate pytania zadaje...