szkoła

Temat przeniesiony do archwium.
Czy ktoś mógł y mi prztłumaczyć co tu pisze , bo cześciowo rozuiem ale nie do konca :(

Public schools: The children at most public schools usually reflect the community. Students may be split up based on ability or interests, but in many public schools, there is a diversity of student backgrounds.
NOTE: In many states, if you are not satisfied with your assigned school, you may be able to send your child to another public school in the area. Start here to learn more information about these options.

Private schools: The student population at a private school is determined through a selection process; all students must apply and be accepted in order to attend. Although students may be from different neighborhoods, they will probably have similar goals and interests. This tends to create a fairly homogenous student body.
A konkretnie to ktorego zdania nie rozumiesz?
usually reflect the community. Students may be split up based on ability or interests, but in many public schools, there is a diversity of student backgrounds.

NOTE: In many states, if you are not satisfied with your assigned school,

Start here to learn more information about these options.

Private schools: The student population at a private school is determined through a selection process; all students must apply and be accepted in order to attend. Although students may be from different neighborhoods, they will probably have similar goals and interests. This tends to create a fairly homogenous student body.


ja dopiero zaczynam nauke języka i trochę cięzko mi z tym tekstem;/
Chodzi o to, ze populacja uczniow w szkolach publicznych odzwierciedla populacje/sasiedztwo (neighbourhood) w ktorym mieszkaja, dlatego ze jest rejonizacja.

Uczniowie moga byc podzieleni (na klasy) na podstawie zdolnosci lub zainteresowan, ale w wielu publicznych szkolach populacja uczniow jest zroznicowana.

NOTE: In many states, if you are not satisfied with your assigned
>school,

W wielu stanach, jesli nie jestes zadowolana z przydzielonej szkoly,

W prywatnych szkolach jest selekcja uczniow. Uczniowie musza zlozyc podanie i zostac zaakceptowani do szkoly, aby moc do niej uczeszczac. Uczniowie moga byc z roznych dzielnic, ale prawdopodobnie beda miec podobne cele i zainteresowania (bo pewnie na tej podstawie odbywa sie selekcja). Dlatego tez, populacja uczniow w szkole prywatnej jest raczej homogeniczna.
>NOTE: In many states, if you are not satisfied with your assigned
>>school,
>
>W wielu stanach, jesli nie jestes zadowolana z przydzielonej szkoly

tutaj chyba bardziej chodzi o 'wielokrotnie/w wielu wypadkach' = in many circumstances
Ja myslalam/mysle, ze chodzi o stany USA.

To Twoje to nie byloby "in many cases"?
to jeszce jedno....
They’re avoiding a powder keg by banning all nationalist related garb. I think it’s stupid that anybody would have a problem with it one way or another, kids should be allowed to wear whatever they want to school and not have it cause problems, but people are incredibly opinionated, and the fact of the matter is, somebody’s going to get pissed off, so this school district has chosen to cover their asses, and I don’t think it’s an unreasonable thing to do.

PS: I like how Marc immediately jumpd to the conclusion that the “patriotic kids” wouldn’t start fights themselves. Since we all know deer-smackin’, pickup drivin’, united we stand bumper sticker havin’ hicks are the moste peaceable and reasonable people in the entire fucking world.

bo to jest dla mnie czarna magia :(

dzięki za przetłumaczenie tamtego tekstu:)
>Ja myslalam/mysle, ze chodzi o stany USA.
>
>To Twoje to nie byloby "in many cases"?

to byloby najlepsze; jednakze nie wiedzac do konca, co autor mial na mysli uzywajac 'states', mozna tylko domniewywac znaczenia tego slowa w tamtym kontexcie
E tam. Wystarczy wrzucić do googla i znaleźć oryginalną stronę :-)
co do pierwszego tekstu to wyglada ze chodzi o rozne stany w US
Oni (szkoly) unikaja zamieszania/problemow (w tym wypadku majacych podloze nacjonalistyczne szczegolnie arabskie, pakistan) poprzez zakaz noszenia ubran pochodzenia nacjonalisticznego. Ja mysle, ze tak czy inaczej to by bylo glupota zeby ktos mial miec z tym problem, powinno sie pozwolic dzieciakom nosic do szkoly ubrania takie jakie one chca i to nie powinno powodowac problemow, ale ludzie maja niewiarygodnie mocne opinie i w faktycznie ktos sie w koncu wscieknie, wiec okreg/rejon szkolny woli chronic swoj tylek i nie mysle, ze to jest nierozsadne.
PS: Podobalo mi sie jak Marc od razu wyciagnal wniosek, ze 'patriotyczne dzieciaki' same nie zaczelyby bojki. Odkad my wszyscy wiemy, ze (deer-smacking - klepiace jeleni po tylkach, pickup driving- prowadzace pick up(typ samochodu), united we stand bumper sticker having - po 9/11 'trzymamy sie razem' napis naklejany na zderzaki samochodow: - wystepuja tu jako obrazliwe przymiotniki) wiesniaki as najbardziej pokojowymi i rozsadnymi ludzmi na calym pieprzonym swiecie
wypowiedz w PS jest bardzo ironiczna
Temat przeniesiony do archwium.