I was gutted ... co to znaczy ?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
Znalazlem ostatnio taki zwrot : I was gutted .
Slownik YDP podaje ze oznacza to : bylem zalamany , a slownik pwn oxford tlumaczy jako : zniesmaczony .. jest to dosyc duza roznica . A moze tak : I am gutted - jestem zniesmaczony , I was gutted bylem zalamany ... ???
czy ktos zna odpowiedz ?
Jak powiedziec : jestem zalamany ..
I am depressed ? czy moze I am broken down .. ?
pozdr.
adams
I was gutted = I was extremely disappointed and unhappy

for example:
::: He was gutted when she finished the relationship (with him of course;)
dzieki :)
A w czasie terazniejszym bedzie
I am gutted ??

adams
This expression is used mostly in past tenses but you can try.
It depends on context and what information you're trying to give.
Interesting blog entry on the use of the word "gutted" in both BrE and AmE; the 47 comments are also worth a read.

http://separatedbyacommonlanguage.blogspot.com/2009/02/gutted.html
Rzeczywiscie smieszna historia .
Na szczescie roznice miedzy amerykanskim a angielskim nie sa tak wielkie jak miedzy angielskim z londynu a np angielskim z newcastle ...To dopiero masakra .
Dzieki za linka . Swoja drogo czyz to nie amerykanskie zakonczyc tekst : Google "I'm gutted" ... :)) Choc akurat gdy to zrobilem dostalem odpowiedz na pytanie czy moge tego uzywac w czasie terazniejszym ... chyba tak skoro wszystcy to robia.. :)) jeszcze raz dzieki
I am gutted - generalnie znaczy, ze czuje sie tak jakby ktos przekroil mnie na pol i wyciagal wszystko ze srodka mojego ciala.
tez mam taka interpretcje...."eviscerated emotionally"
"I feel gutted", w polskim slangu znaczy, "...jestem /czuje sie/ struty"
No tak ale w powyzszym linku bylo rowniez ze I'm gutted : Their senses for it are: 'bitterly disappointed; devastated, shattered; utterly fed up' poprawcie mnie ale raczej rozumie to jako stan umyslowy nie cielesny .
Jak sie wpisze w google te sentencje wszystkie linki ktore sie pokazuja a ktore w wiekszosci sa artykulami z internetowych wydan gazet raczej wskazuja na znaczenie jestem zalamany w sensie bardzo mocno rozczarowany ... juz sam nie wiem
adams
> poprawcie mnie ale raczej rozumie to jako stan umyslowy nie cielesny .

Poprawiam. :-) Terri i siuniab wcale nie musiały mieć na myśli bólu fizycznego. Dosłownie to gut sth to właśnie wyjąć flaki, wypatroszyć. A teraz wyobraź sobie, że robimy z tego przenośnię (bo nikt mnie przecież rzeczywiście nie wypatroszył, gdyby to zrobił raczej nie dałabym rady już tego skomentować). Otrzymujemy: "czuję się wypatroszona (psychicznie)".
masz racje . Ale w takim takim razie czego dotyczy artykul do ktorego link przesylam ponizej :

http://www.dailymail.co.uk/news/article-187543/Im-gutted-says-lottery-winners-ex.html#

przeciez bohater artykulu nie czuje sie wypatroszony z pieniedzy bo ich wczesniej nie mial ... raczej jest zalamany ...
tak czy siak mniej wiecej juz rozumie i dzieki za podpowiedzi .
Po prostu po polsku zadziej mowi sie : czuje sie wypatroszony , a mam wrazenie ze w BR angielskim uzywa sie tego tak czesto jak w polsce jestem zalamany .
>przeciez bohater artykulu nie czuje sie wypatroszony z pieniedzy

Nie, nie z pieniędzy. Ale wyobraź sobie tę sytuację. Rzucasz dziewczynę, a niedługo później zostaje ona milionerką. Pomijając aspekt etyczny bycia z kimś dla kasy, stan jakiego eks chłopak mógł wtedy doświadczyć to jest kolosalne załamanie. KO-LO-SAL-NE. Właśnie do tego odnosi się tutaj, moim zdaniem, drastyczność słowa gutted. Czuł się tak źle ze swoją decyzją, jakby go ktoś wypatroszył. Psychicznie go to bolało.

>Po prostu po polsku zadziej mowi sie : czuje sie wypatroszony

W zasadzie w ogóle się tak nie mówi. Ale do tego faktu musisz się przyzwyczaić - każdy język ma swoje metafory i one nie są przekładalne wprost. Ich dokładny sens i siłę rażenia trzeba nauczyć się doceniać po kontekście i częściowo po znaczeniu, ale można zapomnieć o tym, że one ci się same ładnie "przełożą" na inny język.
dzieki
Swoja odpowiedzia trafilas dokladnie w to co myslalem .
dzieki jeszcze raz
>Po prostu po polsku zadziej mowi sie : czuje sie wypatroszony

>W zasadzie w ogóle się tak nie mówi.

oczywiscie ze nie - jesli juz to czuje sie jak wypatroszony ...
dzieki
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie


Zostaw uwagę