No, ale te standardowe zwroty typu in the foreground, in the background to chyba już na tym poziomie znasz, prawda?
Opisz obrazek, a później opowiedz coś o tym jakie masz skojarzenia. Weź sobie znajdź jakieś phrasal/idiomy, które mają coś wspólnego ze skojarzeniami, ostatecznie sprawdź w słowniku słówka typu 'memories', 'associations' i zaroty jakie są z nimi podane, etc. ułóż z nimi zdania, ale na tyle ogólne, żeby dało się jakoś wpleść w twoje późniejsze opowiadanie na egzaminie.
Na obrazkach często są ludzie, więc wybierz kilka mało popularnych przymiotników, których możesz użyć przy opisie ludzi. Mogą być to przymiotniki dotyczące charakteru - przynajmniej nikt ci nie zarzuci, że się nie zgadza, bo wszystko zależy od twojej interpretacji.
Spróbuj używać trochę bardziej skomplikowanych konstrukcji gramatycznych.
Użyj:
must have...
can't have.....
żeby opowiedzieć, co z pewnością się (nie) stało przed chwilą na tym obrazku, etc.
A jako ćwiczenie, po prostu weź pierwszą lepszą gazetę i pierwszy lepszy obrazek i spróbuj o nim mówić 2-3 min. bez przerwy. Ale NA GŁOS, a nie tylko zastawiaj się nad tym co byś powiedział.
Tak a propos przypomina mi się jak kiedyś miałam na egzaminie obrazek: jakiś widok, ale prawie kompletnie zasłonięty przez latające płatki kwiatów. I oczywiście jak na złość, zapomniałam jak jest po angielsku 'płatek'. I nie przypomniało mi się... Ale zdałam.