Szkocja - Praca na farmie bądź przy taśmie :)

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 58
poprzednia |
Witam.
Chciałebym się dowiedzieć czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia związane z pracą na farmie bądź w jakiejś fabryce przy taśmie. Zamierzamy w tym roku, pod koniec czerwca na początku lipca wyjechać (ja i moja dziewczyna) do Szkocji. Najpierw w planach była Anglia, potem Irlandia. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na Szkocję :) Czy może ktoś z Was też się tam wybiera? W kilka osób to zawsze jakoś raźniej i bezpieczniej :) Szczególnie osoby które pracowały w Szkocji. Możecie napisać jak to wygląda? Szłyszałem same dobre opinie o Szkotach jako pracodawcach. A może macie jakieś sprawdzone namiary. Będę bardzo wdzięczny. Proszę albo odpisać na forum albo zagadać na [gg] bądź wyskrobać jakiegoś "mejla" na [email] :)
Zapomniałem dodać że niestety w tym roku możemy pojechać jedynie na 2 miesiące. Dopiero za rok szukuje się dłuższy wojaż :)
Tak to prawda Szkoci sa bardzo przyjazni,moj kuzyn obecnie pracuje w Szkocji,bardzo sobie chwali ta prace.Chodzi tylko po jakis budowie i roznosi pracowniakom materialy dokladnie to okna ramow z aluminium:)wiec chlopak sie nie narobi:)
Co do tasm to nie wiem jak tam z tym wyglada.
Zazdroszcze Wam,ze jedziecie bo ja jakos nic nie umiem znalez z chlopakiem:( tzn nie mam paszportu z obywatelstwem:( a do Szkocji nie trza miec.
Pozdrawiam!
Witam. Moze ktoś jeszcze coś poradzi? Jak myślicie czy warto jechać w ciemno gdzieś w okolice Edynburga i tam szukać. Słyszałem opinie że w Szkocji nie da się NIE ZNALEŹĆ pracy. Tylko w sezonie trzeba szukać w mniejszych miastach. Może ktoś jest z Wrocka i chciałby jakoś z nami pojechać? Może na miejscu się uda coś znaleźć a w kupie raźniej :P Ktoś chętny? Piszcie na mail albo gg
ok, jesli nadal jestes zainteresowany kompanami na szkocje, to mozemy sie jakos dogadac, zawsze to taniej wyjdzie lokum na kilka osob, nas jest dwoch studentow z katowic, planujemy edynburg lub glasgow w okolicach 10-15 czerwca, i chyba raczej autobus niz samolot jesli chcesz cos wiecej pogadac - [email] pozdrawiam.
witam jestesmy dwoma studentami i mamy identyczne plany jak wy, jakby co to dajcie znac na [email] pozdrawiam
to pysznie.i jaki macie plan jak juz tam dotrzecie?
Witam, ja równiez mam w planach wyjazd za granice na truskawy albo praca przy taśmie, ja i mój chłopak zamierzamy wyjechac na sam koniec czerwca albo początek lipca,i dokładnie nie wiem jeszcze gdzie- czy Szkocja czy Walia,ale jakby ktoś cos wiedział ,jakieś konkrety, a najlepiej znał jakąś sprawdzoną miejscowość dla truskawkowiczów, albo miejsce gdzie można znależć pracę fizyczną , bez posiadania wielkich kwalifikacji niech da znać! [email]
Pracowalam w zeszlym roku na farmie w Szkocji, okolice Dundee (jakies 2 h w górę od Edynburgu). Powiem szczerze, że w ciemno nie polecam wyjazdu bo mozna sie rozczrowac, choć jak sie to mówi nie zaryzykujesz - nie masz. Praca na farmie jest na prawde ciężka i przez pierwsze 2 tyg. chcialam wracac do domu, no ale jak sie zaciśnie zęby można wytrzymac, zreszta pozniej to sie już człowiek przyzwyczaja... No i ta pogoda w typową szkocką kratkę... jak sie pracuje caly czas na powietrzu a pogoda zmienia sie średnio co 2 h to można zwariowac. Praca w mokrym ubraniu to bylo chyba najgorsze...

Życze powodzenia i być może do zobaczenia gdzieś w Szkocji...
dolanczam sie do prośby ~kaskaaaaa, bardzo zalezy mi na jakiejs pracy ale jakos trudno cokolwiek znalezc,moze ktos pomoze:) pozdrawiam
[email]
no ale juz w necie sie nie znajdzie ofert na FARMY w tym roku. co ja mam jechac w ciemno i na miejscu szukac ? bo innego wyjscia nie widze.
Ja w zeszłym roku pracowałam w fabryce. W tym roku tez sie tam wybieram, tyle ze mam juz gdzie mieszkac, a to naprawde duzy plus. Przez pierwsze kilka dni szukalam pracy w Edinburgh'u, ale tam praktycznie na kazdym rogu słyszało się polską mowę i ciężko było cokolwiek znaleźć. Ogólnie w biurach pracy itd. tak samo. Jesli macie zamiar jechac w ciemno to wezcie ze soba duzo pieniedzy, bo na pewno sie przydadza. Szkoci rzeczywiscie sa bardzo mili i ogolnie przyjaznie nastawieni, w przeciwienstwie do spotykanych rodaków. Nie wiem tak naprawde co Wam napisac, jak juz bedziecie szukac pracy to nie przyznawajcie sie, ze chcecie pracowac tylko 2 miesiace, bo Was nie przyjma. Lepiej skłamać i potem tydzień przed wyjazdem zrezygnować. Na farmach cieżo znaleźć prace, bo sezon pracy na farmie zaczyna sie na ogół w maju. Moja ciotka ktora tam teraz jest mowi ze z praca jest ciezko. Do tej fabryki, w ktorej pracowalam w zeszlym roku, na razie nikogo nie przyjmuja, bo maja za duzo ludzi. A w zeszlym roku jak tam pracowalam od 1 sierpnia to zawsze kogos zatrudniali. W tym roku po prostu jest ciezej. Ale to nie znaczy ze macie sie poddawac. Jesli macie gdzie mieszkac, to jedzcie i probujcie. A jesli nie macie, to probujcie sobie zalatwic mieszkanie juz teraz, bo z mieszkaniem sa problemy. Jesli chce sie wynajac mieszkanie przez agencje, to na ogol kosztuje ono jakies 4[tel]funtow na miesiac, a na poczatku trzeba jeszcze zaplacic kaucje ok. 500 funtow. Najlepiej wynajmowac pokoj u kogos, wtedy placi sie ok. 40-50 funtow tygodniowo, co jest tanie na tamte warunki. Powodzenia!
hi my jestemy teraz w szkocji okolice Aberdeen. Zadaja od nas podpisania umowy ktora zawiera szczeguly dotyczace m.in. platnosci w wysokosci 40£ za tydzien.W Polsce w umowie bylo za 25£ narazie tego nie podpisywalysmy bo nie ma pracy truskawek nie ma i tak siedzimy i czekamy nie wiadomo na co a za pobyt trzeba placic.To nam zalatwial HOOPS.Moze ktos z was ma namiary na farme w poblizu ktorzy potrzebuja pracownikow i ta praca jest zagwarantowana.Prosimy o kontakt ?
hej ! ile macie lat i ilu was jedzie ,jakie jezyki znacie i co umiwcie?/tez sie gdzies wybieram i moze sie dolacze do was.../?? moj aadres jest [email]
Hej :)
podaj swoje gg albo telefon. gdyz ja tez wybieram sie tam z dziewczyna - (mam zamiar) - moze bysmy razem sie wybrali ??? My jestesmy z Gliwic (wiec w sumie nie tak daleko)
Mysle ze tak jak tam jeden z forumowiczow napisal taniej koszta wynajmu wyszly by a w grupie zawsze razniej.

moje [gg]
moj mail: [email]

Radek.
Hej!
Dokladnie rok temu bylam w Szkocji, bylo swietnie, Szkoci sa bardzo milymi ludzmi i moznabylo tam znalezc prace jadac w ciemno, chociaz ja jechalam na pewniaka, ale poznalam takich co mieli odwage i przyjechali ot tak i znalezli prace, wiem ze moze dla ciebie to nie wazne, skoro szukasz pracy, ale dla samych pieknych okolic warto bylo pojechac, pewnie pojade tam znowu, ale nie w tym roku, bo wlasnie obralam nie co inny kierunek podrozy, tzn przeciwny, i tez jest spoko!
Drogo chca od was, ale jesli jestescie na tej farmie, ktora znam to wogole macie nie ciekawie, sprobujcie pogadac z farmerem, chociaz pewnie w umowie macie, ze cena czynszu moze uledz zmnianie, poza tym, powinni wam obnizyc oplaty skoro "plon" (tak mawial moj znajomy szkot) jest niski. Zawsze macie prawo do tego, aby sie odwolywac! Chronia was prawa czlowieka i nikt nie moze was wykorzystywac! I chociaz nie wiem czy cos wskuracie, to probowac trzeba. Ale tak czy inaczej to troche wam zazdroszcze, ze jestescie w Szkocji, bo ja doswiadczylam tam duzo dobrego i mam wiele pozytywnych wspomnien!
Magdalino mam pare pytan do ciebie.Mozesz napisac do mnie [email] gory dziekuje
mozebys tak podal dokladny swoj adres, jak chcesz zeby inni do ciebie pisali, albo pytaj na forum! Kiedy probuje cos wyslac na adres ktory podales, to pojawia sie komunikat ze nie istniejesz!
Strasznie przepraszam pomylilem sie: [email]

Pozdrawiam
a ja siedze i nie wiem na co czekam chcialbym sie z kims zabrac odpowadam mi praca na farmie moje [gg]
magdaleina czy mozna sie z Toba skontaktowac? moj mail [email] plis daj znac. pozdrawiam
Cześć Mejk. Przeczytałam sobie o Twojej pracy w fabryce. Napisz mi proszę jak tyś się tam dostała, czy tylko po znajomości, czy jakies wymagania mają i jak z językiem trzeba stać. Ja jestem w syt. beznadziejnej bo mi nikt pracy w fabryce nie załatwi.Pozdrawiam Sylwia
Hej!

Ja byłam w zeszłym roku na farmie w Leven ( koorcze..nazwa farmy mi wyleciała z glowy:P) - to okolice Kirckaldy, jakies 1,5 godz. od Edynburga. Było przystępnie, choć już w tym roku wolę szukać bardziej cywilizowanej racy, w ktorej nie bede tylko tanszą siłą roboczą i przy okazji nauczę się troche języka. Jeśli chcecie pracować na farmie, to musicie wiedzieć, że zwykle to jest praca na czarno, albo sami opłacacie sobie Homeoffice ( 50 funtow). Praca jest na akord - to znaczy, ile zbierzez, tyle zarabiasz. W sezonie sie oplaca, ale po sezonie lepiej zwiewac, bo jest coraz gorzej, a chodzic w pole trzeba.. Na farmie w Levem zbiera się głównie maliny, to lepsze niz truskawki na klączkach.

Odradzam wam farmę Allanhill pod St. Andrews. Jak u nas nie bylo sezonu, to nasz farmer nas "wypożyczył", zebysmy sobie dorobbili niby. Tak naprawdę na Allanhill brakowalo ludzi, bo wszyscy po sezonie uciekli. Tam są nieludzkie warunki, cały dzien ( w sezonie od 6:00 do 12:00 i pozniej od 14:00 do 22:00) zasuwasz na kolalanach i musisz wyzbierac wszystko co tlyko rosnie na krzakach. Jak zle posegregujesz, to ci zabieraja wiecej niz za dobra skrzynke. Jak sie spoznisz z lunchu, to tez kara pieniezna. Lunch je sie na polu, bo nie ma czasu na jakiestam gotowanie. Ogolnie jest syf. Nie polecam. Wyjazd na farme to troche ruletka, jesli nie znacie kogos, kto byl tam w zeszlym roku...
zapomniałam dodać, że na Allanhill rosną truskawki;) dlatego praca na kolanach:P
Hej! chciałbym wyjechac w tym roku na wakacje do jakiegos kraju dobrobytu( oczywiście do pracy) puki co moj angielski jest taki sobie ale do lata mysle ze bedzie OK narazie stoje w miejscu niewiem co robic jakie działania podjac ?? czy pisac do jakichs organizaci wysyłajacych studentów?? jesli tak to jakie sa pewne?? prosze o jakies info
głownie interesowala by mnie praca w rolnictwie
jestem z gdańska mail; [email]
Cześć veka! Jedziemy w maju na farmę do Szkocji (właśnie niedaleko Dundee) i z tego co napisałaś/łeś wychodzi nam, że byłaś/eś albo w tym samym miejscu, albo niedaleko. Możesz się odezwać do nas, bo miałybyśmy kilka pytań a propos pracy i ogólnie jak tam jest. Podamy numer [gg] . Napisz jak możesz.
Witaj!!! Obecnie szukam jakiś ofert pracy przy zbiorze malin lub truskawek. Gdybyś mogła to napisz jak można się dostać tam gdzie ty byłaś jaki są formalności z tym związane lub jakiś kontakt do osoby która mogłaby mnie tam pokierować byłabym bardzo wdzięczna. To mój meil: [email]
bardzo cię proszę o te informacje jest to dla mnie bardzo ważne. Z góry dziękuję!!!!!!
hej!
Ja i moi znajomi (jest nas trojka) tez chcemy sie w tym roku wybrac gdzies na farmy w UK; niestety wszystkie stronki internetowe zawiodły, bo albo odpisywali że juz mają pracownikow, albo adresy sie pozmienialy..bede wdzieczna za jakiekolwiek namiary, bo bardzo zależy nam na tej pracy! proszę jezeli ktoś coś wie to piszczie na [email]
pozdrawiam wszystkich podłamanych podobną sytuacją:)
A czy ktoś z was pracowała jako pakowacz w jakiejś fabryce w UK? W jaki sposób załatwic taką pracę? I jakie jest wynagrodzenie? Dzięki z góry za info
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 58
poprzednia |

« 

Praca za granicą

 »

Praca za granicą