Wyspa Jersey

Temat przeniesiony do archwium.
Witam serdecznie poszukuję kontaktu z osobami przebywającymi lub pragnącymi wyjechać na wyspę Jersey
Kontakt [email] lub [gg]
nie przyjezdzaj na jersey w okresie letnim-mam na mysli wyjazd w ciemno.przyjezdzaja wtedy wszyscy i moze byc problem ze znalezieniem pracy.czesto na sezon wpadaja ci,ktorzy juz tu byli i pracowali,po prostu wracaja do roboty z zeszlego roku.wyspa jest nieduza i ma ograniczona pojemnosc.pojedz sobie do anglii,tam bedzie latwiej.na jersey jest drogo i sa ograniczenia-pewne prace dostepne sa wylacznie dla tych,ktorzy przebywaja na wyspie 5lat.np.sprzatnie,budowlanka itd.
dodam jeszcze to i owo..
w anglii mozesz liczyc na zasilek,na jersey natomiast o jakichkolwiek zapomogach mozesz zapominiec.sluzba zdrowia jest platna.pierwsza pomoc,rzecz jasna gratis.w wynajetym pokoju(o powierzchni lozka)nie masz pelnej swobody,mimo tego,ze placisz ciezkie pieniadze-regula jest,ze wlasciciel nie pozwala podejmowac gosci.oczywiscie mozesz wynajac cos bardziej komfortowego ale wowczas w kieszeni wiele nie zostanie.jezeli wytrzymasz 5lat bez przerwy nie dluzszej niz 3 miesiace,otrzymasz rezydenture,ktora mozesz utracic.w anglii praktycznie caly rynek pracy jest dostepny dla kazdego obywatela unii,na wyspie ogranicza sie to wlasciwie do cateringu i hospitality,czyli kelnerowanie,obsluga hotelowa i zmywanie,ewentualnie barmanowanie.
jesli nie masz na jersey konkretnego ukladu,odradzam,zwlaszcza w sezonie letnim.a przelot z anglii kosztuje tyle,co z polski.jesli cos nie wypali bedziesz musiala placic za lot do mainlandu,a pozniej za lot do polski.w wakacje cena biletu bedzie drozsza(minimum250funtow).
ja wczoraj otrzymałam propozycje wyjazdu na jersey , mieszkanie na 3 tygodnie zapenione, gorzej z pracą , jezyk troche znam, chciałąbym załapać sie do pracy w hotelu na sprzatanie lub "zmywak" w restaracji itp. mimo powyższych uwag o przepełnieniu wyspy w okresie letnim... ryzykuje...najwyżej bedą to moje najdroższe wakacje w życiu:P
mam nadzieje,że uda mi sie coś znależć, z chęcia oczekuje na uwagi odnośnie zycia na wyspie:
wasze pierwsze dni,
problemy w związku z poszukiwaniem pracy,
rozmowa z pracodawca ,
pierwsze dni w pracy, współpracownicy itp.,
wyjeżdzam 16 czerwca, wiem póżno ,ale mam ciężką sesje i niewyrobie sie z egzaminami :)

pozdrawiam
Nie wyadje Ci się to dziwne, że powyżej ktoś pisze o dość poważnych trudnościach jakie mogą tam się zdarzyć, a Ty sobie ot tak jedziesz, nie mając pracy ?
ej, ale pracy zaczyna brakowac jak studenci koncza sesje. 3 tyg temu wyjechala para moich znajomych ktorzy juz w pierwszym tygodniu znalezli cos fajnego. maja co prawda dobre doswiadczenie, pojechali w ciemno, poczatkowo zatrzymali sie u znajomych ale juz wynajeli cos swojego. ja planuje wyleciec ok 6 VI kiedy studenci walcza z egzaminami (ja robie to teraz :)), poki co mam sie tylko gdzie zatrzymac... i nie choruje... =) powodzenia wszystkim pracujacym w wakacje. udanego wypoczynku :PP
ale pier..... wcale tak nie jest i nie wprowadzaj ludzi w bład!!!!!!!!!!!!!!
jak jestes taki madry to sam jedz do anglii ja tam zamierzam pojechac na jersey i miec suuuuper prace,a ty jak tam juz byles to nie zabieraj miejsca swoja osoba,tylko spadaj
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Studia za granicą