Witam..
Pytacie sie co to za firma Winchester Growers Firm aktora wykorzystuje polakow,moja kolezanka pracuje i opowiada co sie tam dzieje.Ona pracuje w spaldingu na zakladzie krzycza i zastraszaja, na dziendobry mowia ze jak szybko nie beda robic to musze isc do domu takich pracownikow nie chce to jest legalny oboz pracy tylko drutow kolczastych brakuje.Nie akceptuja ze ludzie choruja traktoja ludzi jak przedmioty jak baterie siadaja to do smietnika w przenosni nie wazne czy to ludzie z agencji czy na kontrakcie traktuja ciebie za nic,przerwy se robia kiedy chca.Nawet same polacy na wyzszych stanowiskach,tak samo traktuja polakow jak pracodawcy angielscy krzycza i zastraszaja i nie interesuje ich to ze jest rodakiem.Nawet potrafia kapowac na wlasnych rodakow a anglicy sa tematem tabu , jawna dyskriminacja,czlowiek robi jak robot nie interesuje ich twoje zycie rodzine mp.dziecko zachoruje ty masz byc w pracy ich to nie interesuje,a jak poprosisz o zmiane stanowiska bo zle sie czujesz to zawsze mowia ze nie maja dla niego zadnej innej pracy,pracownicy pracuja po 12 godzin a jak jest bizi to 2 tygodnie bez odpoczynku musza robic ,a jak komus sie nie podoba to menager zastrasza,overtime nie placa a jak mowia ze sa dobre zarobki to wcale nie prawda i jest jawna dyskriminacja ,jak inne agencje chca wyslac ludzi na winchester to ludzie odmawiaja bo do obozu pracy nie chca trafic...w razie pytan prosze o kontakt