super nauka!

Temat przeniesiony do archwium.
sluchajcie przejarzam tematy o super memo ale mam jescze pytanie.
chce zdawac cae kupilam sobie super memo PROFICIENCY i mam pyt czy powinnam tez pomyslec o speed up czy nie? dopiero pozanlam ten program wiec nie wiem ,napiszcie mi to prosze. czy w proficiency zawiraja sie tez slowa do speed up?

jak to jest? dzieki!
no to jak ma sie supermemo proficiency do speed up? czy w profie zawiraja sie slowa do speed up?
W Proficiency zawierają się inne słowa niż w Speed up! (nie orientuję się dokładnie, czy coś się nie powtarza, ale generalnie to nowy komplet nowych słów :)).

Do CAE, wielokrotnie polecany był Speed up!, w Proficiency pojawia się bardzo dużo słownictwa naukowego i technicznego, często dość "wydumanego". Bywa, że słowa są obce dla użytkownika nie tylko w języku angielskim:).

Generalnie kolejność jest taka - najpierw Speed up!, potem dopiero Proficiency.
Słownictwo na Speed Up!, kiedy juz przelecisz ten tysiac czy dwa smiesznych slow, zaczyna byc naprawde wymagajace i ta baza powinna ci spokojnie wystarczyc do CPE. Mi przynajmniej wystarczyła. Słowa z Supermemo Proficiency sa bardzo wyszukane, techniczne, raczej dla hobbystow, niz dla ludzi, ktorzy chca sie w dobrym stopniu poslugiwac jezykiem. Jesli cie interesuja pierwiastki chemiczne, szczegoly anatomiczne (małzowina uszna) to polecam, ale da sie bez tego zdac CPE.
Z drugiej strony to pamietaj, ze na tych trudniejszych egzaminach daja slowa, ktore, jak jest napisane w Objective Proficiency, "you are SUPPOSED NOT TO KNOW", bo to sprawdza twoja zdolnosc rozumienia z kontekstu, czy zwyczajna umiejetnosc poradzenia sobie w sytuacji, kiedy czegos nie znasz.
Ze slownictwa bardzo polecam ten zestaw z filologii, ktory jest dostepny na tej stronie. Na jego podstawie napisalem swoje CPE. Jest pogrupowany tematycznie, wiec jak juz zaczniesz jeden temat, potrafisz znalezc kilka bardzo trudnych slowek. W kwestii technicznej to nie to samo co Supermemo, ale jesli opracujesz sobie system powtorek, to daje olbrzymie efekty. Zwlaszcza, ze tam sa zdania przykladowe, ktore ci ulatwiaja zapamietywanie w bardzo duzym stopniu. Ewentualnie, jesli ci sie chce, mozesz powklejac do bazy supermemo, ale to zmudne i bez sensu.
Pozdrawiam,
Lukasz
Lukasz ,masz na mysli te z dzialu nauka slowek tak?
czy tez wszystkie phrasal,idioms...
Nie mialem na mysli phrasali i idiomow. Cale zycie mi tlukli, ze phrasale sa niezbedne, ze swiadcza o znajomosci jezyka itp., a ja do dzis ich nie umiem, a CPE zdać sie udało. Chodzilo mi o glowne slownictwo.
Jakieś to na pewno umiesz. :) Ale fakt, nie ma co z tym przesadzać, bo w gdy się wypowiedz nimi naszpikuje to mogą stać się wręcz śmieszne. Najważniejsze by mieć porządny zasób słownictwa i umieć je poprawnie stosować.
A propos Super Memo to fundneliśmy sobie Extreme English! czyli Basic English, Speed up!, Proficiency i Power Words! w jednym. Właśnie "przerabiam" Power Words i stwierdzam, że nawet po CPE jeszcze sporo muszę się nauczyć. I dobrze. :)
>W Proficiency zawierają się inne słowa niż w Speed up! (nie orientuję
>się dokładnie, czy coś się nie powtarza, ale generalnie to nowy
>komplet nowych słów :)).

Jesli jakieś wyrażenia w tych dwóch bazach powtarzają się, to jest to kwestia czystego przypadku. Obie powstały z wcześniejszej bazy Supermemo Advanced English. Speedup zawiera słowa tzw General English, a Proficiency - Science English. Oczywiście ten podział jest bardzo umowny.
>Jesli jakieś wyrażenia w tych dwóch bazach powtarzają się, to jest to
>kwestia czystego przypadku.
W przypadki nie wierzę ;), ale może się chyba zdarzyć, że słowo zakwalifikowano do dwóch różnych kategorii.

>Obie powstały z wcześniejszej bazy
>Supermemo Advanced English.
Exactly :).

Speedup zawiera słowa tzw General
>English, a Proficiency - Science English. Oczywiście ten podział jest
>bardzo umowny.

Myślę sobie, że ten podział jest trochę na wyrost. W końcu w obu SM mamy gałęzie:
- General English
- Sciences, Technology and Medicine
- Economics, Law and Political Sciences
- Culture and Chemistry
Różni się poziom słownictwa i, zapewne, proporcje pomiędzy poszczególnymi kategoriami.
>Myślę sobie, że ten podział jest trochę na wyrost. W końcu w obu SM
>mamy gałęzie:
>- General English
>- Sciences, Technology and Medicine
>- Economics, Law and Political Sciences
>- Culture and Chemistry
>Różni się poziom słownictwa i, zapewne, proporcje pomiędzy
>poszczególnymi kategoriami.

Ja napisałem, że ten podział jest dość umowny.
Tak generalnie to wszystkie tego rodzaju klasyfikacje przypominają dowcip, który opowiadali sobie studenci na zajęciach Studium Wojskowego:

Z czego składa się dzida bojowa?
Dzida bojowa składa sie z trzech części:
- przeddzidzia dzidy bojowej;
- śróddzidzia dzidy bojowej;
- zadzidzia dzidy bojowej.

A z czego składa się przeddzidzie dzidy bojowej?
Przeddzidzie dzidy bojowej składa się z trzech części:
- przeddzidzia przeddzidzia dzidy bojowe;
- śróddzidzia przeddzidzia dzidy bojowe;
- zadzidzia przeddzidzia dzidy bojowej.
..............
..............
A z czego składa sie zadzidzie zadzidzia zadzidzia zadzidzia ... dzidy bojowej?
......

;)))
Śliczne to o dzidach :).

Wiem, że pisałeś, że podział jest dość umowny. A przywołałam te kategorie, bo, prawdę mówiąc, sama się zdziwiłam, gdy kiedyś to zobaczyłam :).
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Praca za granicą

 »

Inne