Ja zawsze twierdziłem i pozostaję przy tym, że ucząc sie z dowolną bazą SM nie należy wprowadzać więcej niż 30 nowych wyrażeń dziennie. Odstępstow od tej zasady jest dozwolone tylko w przypadku jeśli planujesz wyjazd na stałe do kraju anglojęzycznego w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy. Przy takim tempie wystarczy Ci 3[tel]minut nauki z SM dziennie.
Jeśli chodzi o kurs kasetowy, to zapropnowałem Ci kupno po pewnym czasie nauki z SM, więc nauka z nim będzie przyjemniejsza.
Przy czym proponuję taką jej organizację. Nagrywaj ćwiczenia z kasety na twardy dysk, przeformatowuj je na mp3 i korzystaj z MP3 playera. Wtedy do nauki będziesz wykorzystywał każdą wolną chwilę, zazwyczaj traconą bezproduktywnie, np. jazę do szkoły/pracy środkami komunikacji miejskiej, czasami w samochodzie (choćtego akurat nie polecam). Ja np. uczyłem się w ten sposób korzystając z walkmana w czasach PRLu stojąc w kolejce po kiełbasę :)). Jeden z moich znajomych robił to stojąc w kolejce do zupełnie innego działu (z artykułami płynnnymi), ale niestety niczego się nie nauczył.