W pełni podzielam tą wypowiedź. Methoda Callana rzeczywiście jest bardzo dobra ale pod pewnymi warunkami. Są różne szkoły uczące tą metodą i niestety różnią się od siebie. Z założenia metoda opiera się na systemie, który miał zminimalizować jakość nauczyciela i szkoły na tempo nauki, ale tak nie jest. Dlatego dobrze jest pamiętać o następujących zasadach dotyczących Callana:
1. Ta metoda ma ponad 50 lat i z tego powodu część słownictwa jest już trochę nieaktualna, dlatego szkoły mogą nieco poprawiać metodykę nauki wprowadzają bardziej współczesne słownictwo. Native speakers często mówią podczas zajęć: " przecież tak się już nie mówi ;) "
2. Sama metoda jako metodyka nauczania jest bardzo skuteczna, dlatego szkoły nie powinny zbytnio zmieniać tej metody. Zasady nauki są opisane na początku każdego podręcznika i uważam, że należy się ich trzymać.
3. Metoda tak naprawdę polega na nauce na pamięć całych zdań , z użyciem różnych form gramatycznych, a nie poszczególnych słówek. Dlatego uczeń jest w stanie zacząć szybko się porozumiewać, wiedząc, że zdania , które wypowiada są poprawnie gramatycznie , a rozumienie gramatyki jest w tym wypadku sprawą drugorzędną.. Stosowanie gramatyki , poprzez samodzielnie konstruowanie zdań wymaga paru lat praktyki, co w przypadku Callana nie jest konieczne. Ja osobiście przerobiłem prawie całe słownictwo z prof. Henry i dzięki temu znam znaczenie ponad 4000 słówek, ale tylko słownictwo z Callana jestem w stanie stosować automatycznie, czyli bez tłumaczenia w myśli znaczeń wyrazów. A wypowiadane przeze mnie zdania podczas formułowania wypowiedzi prawie zawsze pochodzą z Callana, są tylko modyfikowane na potrzeby sytuacji. Słownictwo z prof. Henryk będzie więc wymagało dużej praktyki.
Podsumowując uważam, że metoda Callana jest na prawdę bardzo dobra i skuteczna ale należy ostrożnie wybierać szkołę i obserwować swoje postępy w nauce krytycznie. Do tego dobrze jest przerabiać w domu kursy komputerowe typu prof. Henry. Te połączone metody przynoszą dobre rezultaty. Na pewnym poziome nauki , dobrze jest dodatkowo oglądać angielskie filmy z angielskimi napisami i je 'przerabiać'. Daje to możliwość poznania współczesnego języka mówionego i znakomicie rozszerza umiejętność 'rozumienia ze słuchu'. Znam anglistów, którzy przy zetknięciu z żywym angielskim językiem na ulicach Londynu, nie byli w stanie zrozumieć słów z połykanymi końcowkami ;)