Supermemo ocenianie - MSM vs UX

Wiele ostatnio czytalem na temat tego, jak nalezy sie oceniac w MSM, zwlaszcza posty bejotki na ten temat.

Przypomne, ze nie wdaja sie w szczegoly ogolna sugestia jest taka, aby w pierwszej fazie prezentacji materialu uzywac tylko ocen 4, 3 a w ostatecznosci 2. Nie uzywac w ogole 5, 1, 0. Natomiast w fazie powtorek uzywac juz wszystkich ocen (jednak w jednym poscie przeczytalem, ze o ile dobrze pamietam oceny 5, 1, 0 dopiero w trzeciej i dalszych powtorkach).

Mysle ze ogolnie takie podejscie nie jest pozbawione sensu, ale zaraz przyszedl mi na mysl ostatni product Supermemo World, czyli SM UX. Tam sa tylko 3 oceny (o ile sie nie myle). Zastanawialem sie wobec tego jak oceniac w SM UX...? Czy tam tez nalezy stosowac jakies skomplikowane systemy, ktore nie sa opisane w instrukcji?

Pzdr

Ja to robie tak, że:
- ocenę "nie wiem" daje wtedy gdy kompletnie nie znam słówka, lub po pokazaniu go przez program coś ledwo kojarze
- ocenę "prawie" daje wtedy, gdy po odsłonięciu słówka przez program bez problemu przypominam sobie....taaa przecież ja to znam, to banał :). Dodatkowo ocenę daję wtedy, gdy znam słówko, ale nie potrafię go wymówić :)
- ocenę "wiem" - wiadomo kiedy dawac

W fazie utrwalania masz tylko 2 oceny:
- "Wiem" daje gdy wiem :P
- "Nie wiem" daje gdy kompletnie nie znam słówka lub po otworzeniu go przez program przypominam sobie, a i jeszcze gdy nie wiem jak wymówić dane słówko to też wciskam "nie wiem"

Zastosowany w SM UX system ocen miał poprawić ten z MSM, ale nie do końca się to udało. Najlepiej świadczy o tym Twoje pytanie.

Znajomość słowa należy oceniać pod względem: rozumienia (o tym świadczy ocena "WIEM"), umiejętnosci wypowiedzenia go, napisania, rozumienia ze słuchu i umiejętności zastosowania w zdaniu. Te cechy nie są w tym systemie oceniane.
To ja wielokrotnie pisałem, że słowo wprowadzane do cyklu nauki należy oceniać tylko na 3 i 4. 3 oznacza w tym przypadku "chcę jeszcze disiaj powtórzyć",
a 4 - "zapytaj mnie o następne słowo". Nie jest to bynajmniej mój wymysł, taki system ocen obowiązywał w programie SuperMemo dla Makintosza. O ile pamiętam, jego autorem był Pan Adam Sikorski (serdecznie pozdrawiam). W powtórkach tego programu były oceny tak jak w SM dla Windows tzn. 0-5). Inteligentny student używając tych ocen brał pod uwagę wymienione wyżej względy, mniej inteligentny poprawiał sobie samopoczucie stawiając oceby 4 i 5 za samo rozumienie jednego ze znaczeń danego słowa.