"Dla mnie SM jest o wiele lepsze niż PH dlatego, że PH jest dla mnie nudny, 6 ćwiczeń dla 1 słówka to jak dla mnie strata czasu i nuda - a może ujmę to inaczej - nauka z SM o wiele lepiej mi wychodzi, czuję ten program i widzę efekty. Ale to jest tylko MOJA opinia, każdemu może co innego odpowiadać."
Masz trochę racji, ale musisz wziąć pod uwagę, że nauka języka, jako taka jest szalenie nudna. Tylko motywacja nadaje jej sens i czyni ja pasjonującą. żeby nauczyć się języka musisz nauczyć się perfekt co najmniej 3.500 słów i poznać jego system gramatyczny, często bardzo różny od ojczystego.
Czytałem kiedyś, że aby nauczyć się jednego słowa, trzeba wymówić je głośno i wyraźnie oraz napisać 1[tel]razy. Nuda!!!. Programy SuperMemo i
Profesor Henry minimalizują tę ilość. Obydwa zawierają dwa algorytmy:
- podstawowy algorytm nauki;
- algorytm optymalizacji powtórek.
Podstawowy algorytm nauki jest zdecydowanie lepszy w PH, m.in. przez te 6 ćwiczeń dla jednego słowa. Jedynie wa bazach "First Steps to English' i "The Next Steps to English" jest lepszy dzięki lepiej rozwiązanym "Topicom - listy słówek". W bazach "No problem" i "Angielski w 3 miesiące" to rozwiązanie jest już słabsze.
Trudno oceniać bez szczegółowych badań algorytmy optymalizacji powtórek w obu programach, w moim przekonaniu lepszy jest algorytm SuperMemo, ale uczeń, który systematycznie pracuje z PH, nie opuszcza ćwiczeń i wykonuje codzienne powtórki, jestem o tym głęboko przekonany, nauczy cię tych 20.000 słówek szybciej i dokładnie niż 20.000 z bazy Speedup!.