Poprawność nazwy własnej

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich serdecznie.

Mam na imię Jurek i od wielu lat mieszkam w UK.

Obecnie zakładam swoją działalność gospodarczą. Firma ma się nazywać "Czas Witamin" czyli po angielsku "Time Vitamins".

Jednak od jakiegoś czasu mam wątpliwości czy takie proste przełożenie na angielski jest poprawne z gramatycznego punktu widzenia. Czy może właściwą formą byłoby np. "Vitamins Time". Lub jeszcze jakoś inaczej.

Będę niezmiernie wdzięczny za podpowiedź.
Z góry serdecznie dziękuję.
vitamin time
Dziękuję Ci mg, że zechciałeś mi odpowiedzieć.
Z góry przepraszam za to co napiszę.

Odpowiedziałeś mi jednym zdaniem. Dzięki i za to.
Jednak w języku polskim, zdanie zaczyna się z wielkiej litery i kończy się kropką. Wygląda na to, że porady na temat gramatyki j. angielskiego, udziela mi ktoś, kto nie zna gramatyki j. polskiego.

Postaw się na moim miejscu. Tobie też by to nie wystarczyło.
Mieszkam od 15 lat w UK i trochę znam angielski. Jednak przyniosło mnie na to forum, bo szukam autorytatywnej odpowiedzi. Od kogoś - komu zaufam że jest tak jak On powie. Bo nie zaufają mi klienci, jeżeli nazwa mojej firmy będzie nie gramatyczna.

Sorry buddy.
mg podał poprawną odpowiedź.
Co do formy: inaczej pisze się w internecie, inaczej w mejlach, inaczej na pocztówkach. Nie wiesz, że są różne style wypowiedzi? Do swojej żony piszesz sms-y w takim samym stylu, jak mejle do szefa?

Cytat:
"Time Vitamins".

Cytat:
Mieszkam od 15 lat w UK i trochę znam angielski.

Mieszkasz 15 lat w UK, "trochę" znasz angielski i wymyśliłeś nazwę firmy, która zamiast 'czasu witamin' znaczy 'witaminy czasu' i masz jeszcze czelność dawać komuś porady językowe? Kompromitujesz się.

Poza tym, zanim komuś wciśniesz suplementy, warto, żebyś coś o nich wiedział. :-) Na początek:
edytowany przez zielonosiwy: 26 sty 2019
zasady pisowni nie mają nic wspólnego z gramatyką

Zielonosiwy napisal to, czego nie chcialem napisac ja: osoba, ktora "mieszka od 15 lat w UK", nie zna zasad tworzenia zlozen rzeczownikowych.

Moge sie tez zastanawiac, od ilu slow wg Ciebie zaczyna sie autorytatywna odpowiedz
Dzięki zielonosiwy za udział w dyskusji i za podpowiedź w mojej sprawie.

Już sam fakt, że znalazłem się na tym forum, wskazuje że angielski znam tylko trochę i poszukuję życzliwych, którzy mnie wyprowadzą z zawiłych meandrów gramatyki językowej. Z tego też powodu wymyśliłem nazwę o błędnej budowie. To oczywiste. Dziękuję za wskazówki.

Jednak nie udzielam porad językowych w j. angielskim - jak sugerujesz.
Zwracam tylko uwagę na oczywiste błędy w pisowni języka polskiego, który znam dobrze bo używam go od 65 lat. Nie robię tego ot tak sobie. Dla mnie to kwestia zaufania. Jak wspomniałem, chcę mieć 100% pewności, że porada jaką otrzymam na tym forum jest poprawna. Dlatego dla mnie, styl wypowiedzi mg nie był wiarygodny.

Może ktoś jeszcze wypowie się.
Z góry serdecznie dziękuję.

pozdrawiam
Dzięki zielonosiwy za udział w dyskusji i za podpowiedź w mojej sprawie.

Już sam fakt, że znalazłem się na tym forum, wskazuje że angielski znam tylko trochę i poszukuję życzliwych, którzy mnie wyprowadzą z zawiłych meandrów gramatyki językowej. Z tego też powodu wymyśliłem nazwę o błędnej budowie. To oczywiste. Dziękuję za wskazówki.

Jednak nie udzielam porad językowych w j. angielskim - jak sugerujesz.
Zwracam tylko uwagę na oczywiste błędy w pisowni języka polskiego, który znam dobrze bo używam go od 65 lat. Nie robię tego ot tak sobie. Dla mnie to kwestia zaufania. Jak wspomniałem, chcę mieć 100% pewności, że porada jaką otrzymam na tym forum jest poprawna. Dlatego dla mnie, styl wypowiedzi mg nie był wiarygodny.

Może ktoś jeszcze wypowie się.
Z góry serdecznie dziękuję.

pozdrawiam
ja osobiscie nie do konca rozumiem, co to ma znaczyc, Czas Witamin, ale jakbym mial sie domyslac to bym dal:
Vitamin Times
Rozumiem. Myślę, że dobrym wyznacznikiem kompetencji odpowiadającego są jego/jej poprzednie wpisy.
Np. jak wejdziesz w profil mg, to zobaczysz, że jego wpisy są zwięzłe, ale treściwe. Tym należy się kierować.
@Yurek2

trzy błędy interpunkcyjne w jednej wypowiedzi. Jak mamy ufać, że piszesz prawdę o sobie?
Cytat: engee30
ja osobiscie nie do konca rozumiem, co to ma znaczyc, Czas Witamin, ale jakbym mial sie domyslac to bym dal:
Vitamin Times

Nie pasuje. Vitamin Times = czasy witaminowe
Poza tym nazwa firmy nie musi mieć nie wiadomo jakiego sensu, tylko musi być łatwa do zapamiętania i dobrze się kojarzyć. Np. Facebook - ta nazwa jest wokół nas od dawna, ale mało kto zastanawia się nad jej literalnym sensem - książka twarzy. Dziwne, nie? :-)
a moze zechcialbys sie jeszze wypowiedziec odnosnie tego zwrotu:
Vitamin Time
Cytat:
ja osobiscie nie do konca rozumiem, co to ma znaczyc, Czas Witamin, ale jakbym mial sie domyslac to bym dal:
Vitamin Times

Firma ma się zajmować sprzedażą suplementów diety. Rynek UK w tym segmencie jest bardzo nazwijmy to "gęsty". Trudno było wymyślić coś co jak napisał zielonosiwy cytuję " łatwa do zapamiętania i dobrze się kojarzyć.

Pomyślałem że skończmy z chemizacją odżywiania współczesnego człowieka z "martwym" jedzeniem (chodzi m. in. o fast foody) i tym podobną bylejakością odżywiania. Przyszedł czas na odżywianie witalne - CZAS NA WITAMINY. Taka myśl leżała u podstaw pomysłu.

[wiem trzy razy użyłem odżywianie]

Piszę te wyjaśnienie, bo rozumiem, że zrozumienie genezy nazwy, pomoże lepiej określić poprawność przy przełożeniu na angielski. Nie chcę, żeby dyskusja potoczyła się w tym kierunku.
Czy oprócz witamin będziesz sprzedawał np. minerały?
Ponadto zauważyłem że zielonosiwy jak i engee30, tłumacząc na angielski piszą nie "Vitamins Time " lecz "Vitanin Time ". A mnie nie chodzi o jedną witaminę.
Czyżby w tym przypadku nie ma zastosowanie liczby mnogiej. Chcę się upewnić czy to zwykła pomyłka z Waszej strony, czy może o czymś nie wiem.

Ja nie uczyłem się angielskiego ani godziny w moim życiu. Umiem tyle co "ze słyszenia".
Tak. Ime rzeczy również. Ale pisałem, że nie chcę, aby dyskusja potoczyła się w tym kierunku.
Chodzi mi o poradę: jak poprawnie przetłumaczyć to na angielski.
tak, o czyms nie wiesz.
A więc nieodpowiednia nazwa firmy jeśli sprzedajesz coś więcej niż witaminy.
Cytat:
A więc nieodpowiednia nazwa firmy jeśli sprzedajesz coś więcej niż witaminy.

Myślę że Anglicy wybaczą mi to.

A jak Twoim zdaniem wyglądać powinno poprawne przetłumaczenie w/w nazwy?
Cytat: Yurek2
Ponadto zauważyłem że zielonosiwy jak i engee30, tłumacząc na angielski piszą nie "Vitamins Time " lecz "Vitanin Time "

kiedy rzeczownik zdaje sie opisywac inny rzeczownik, wowczas l.mn. z tego pierwszego rzeczownika zanika, stad mamy:
Vitamin Times (nie Vitamins Times)
ktore moim skromnym zdaniem odzwierciedla twoj zamysl
Cytat: Yurek2
Myślę że Anglicy wybaczą mi to.
Nie o to chodzi. Ta nazwa sugeruje że handlujesz tylko witaminami, jest łatwa do zapomnienia, nie wyróżnia Cię na tle konkurencji i jest zwyczajna. Będziesz miał trudności przy brandingu. Sprawdziłeś czy masz wolną domenę i nazwy innych firm podobnych do w/w nazwy np. w Companies House?
Kilkakrotnie pisałem, że przyszedłem na to forum, abyście jako ludzie życzliwi, pomogli mi poprawnie przetłumaczyć z polskiego na angielski. Dlatego dziękuję labtes, który na pewno kieruje się chęcią szeroko pojętej pomocy ale nie chcę dyskusji w tym kierunku.
---
Nie przyjąłem za dobrą monetę tego co napisał mg bo ludzie w internecie piszą co chcą. Wierzę że kierował się swoją dobrą wiedzą i życzliwością. Jednak ja szukałem czegoś więcej.

Dał mi to engee30. Pozwólcie że zacytuję:
Cytat:
kiedy rzeczownik zdaje sie opisywac inny rzeczownik, wowczas l.mn. z tego pierwszego rzeczownika zanika, stad mamy:
Vitamin Times (nie Vitamins Times)
ktore moim skromnym zdaniem odzwierciedla twoj zamysl

Nie tylko podał/potwierdził wersję tłumaczenia, ale (co cenię sobie najbardziej) uzasadnił. Był na tyle dociekliwy, że zapytał mnie o kontekst i w oparciu o niego uzasadnił swoje tłumaczenie. Bardzo trafia do mnie takie indywidualne podejście do zadania. To że "odzwierciedla mój zamysł". Tego szukałem. Wiarygodności.

Chylę czoła, szacun i wielkie serdeczne podziękowania.

Dziękuję również wszystkim innym uczestnikom dyskusji. gdybym w przyszłości miał podobne dylematy, nie omieszkam odwiedzić Was.

pozdrawiam
Jurek
Napisz tu, Yurek2, jakie uzasadnienie podał engee tego, że vitamin times jest lepsze od vitamin time.
Właśnie przed chwilą też to wyłapałem. Nie kumam dlaczego Times a nie Time.
Ale ja tego nie wyjaśnię. Może engee30?
mg.
Chciałbym abyś zauważył, że ja nie poważałem twojej wersji tłumaczenia. Nie powiedziałem że zrobiłeś to źle. Po prostu chciałem aby mnie ktoś przekonał że ma być tak - jak ma być - a nie inaczej.
cóż, było tak, jak piszesz, nie poważałeś.
;)
Przeczytalam. Wedlug mnie, to lepiej nazwac 'Time for Vitamins', ale czy ta czy nazwa 'Vitamin time' jest wybrana, to obydwie sa bardzo niegrzeczne i ponizajace. Nikt niema prawa mowic drugiemu co i jak ma uzywac...i co najwazniejsze, to mi przypomina mloda pielegniarke w domu starcow ktora glosnym i powolnym jezykiem mowi do starszego pacienta. 'Vitamin time'.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia