"chujot" :D dobre:D. A ja uważam, że nie ma co upiększać historyjek i wychwalać "chujot", nie widzę w tym najmniejszego sensu. I nie rozumiem, dlaczego ci, którzy tak wychwalają tą "szkołę" burzą się kiedy my, przeciwnicy, narzekamy. Każdy ma swoją opinię, przecież my nie zabraniamy zwolennikom "chujotu" pisać dobrze na temat szkoły, jak macie jakieś miłe wspomnienie z tego NKJO to piszczie - chętnie poczytamy. My akurat mamy złe wspomnienia i o nich właśnie piszemy. Nikomu na siłę nie zabronimy iśc do Chrzanowskiego NKJO, ale jeśli ludzie pytają o naszą opinię to ją wyrażamy, to wszystko. Nikt nie jest w stanie wpłynąć na tą opinię, ponieważ ona budowała się przez całe trzy lata pobytu w "chujocie" i nikt teraz nie nakłoni nas do tego, żebyśmy pokochali tą "szkołę".
A co do Lotka to też się właśnie zastanawiałam co się z nim dzieje!?! Może zdemaskowany pan Krzysztof stwierdził jednak, że lepiej będzie pozostać w cieniu.