ja nie wiem co ty za egzaminy masz we wrzesniu, teraz byly na ils, na 1. rok studiow dziennych i nie bylo pisemnych, tylko ustne... ale mysle ze jakiekolwiek to egzaminy, wyglada to podobnie, 6 osob patrzylo sie na mnie co najmniej nieprzyjaznie, a jak babka zaczela czytac tekst na podstawie ktorego mialam potem odpowiedziec na pytania to zastanawialam sie w jakim jezyku ona do mnie mowi choc angielskiego sie 12 lat ucze ;) albo miala jakas wade wymowy albo specjalnie tak czytala... ja rozumiem ze przyszli tlumacze musza rozumiec nawet wietnamczyka ktory mowi po angielsku, ale chyba po to sa te studia... ehhh... wyszlam z egzaminu zniesmaczona.... ale moze to po prostu kwestia tego ze mialam pecha a nie zadna regula... nie wiem jak inni to odebrali, choc dziewczyna przede mna tez wyszla roztrzesiona....