Matura a studia na UŚ-iu

Witam, nie mam pojęcia czy taki temat został już wcześniej założony, a przeglądanie ponad 200 stron forum zajęłoby mi wieczność.
Chciałabym studiować na Uniwersytecie Śląskim na Wydziale Filologii Angielskiej w Sosnowcu. Kierunek filologii angielskiej w połączeniu z chińską. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tego z czego trzeba mieć maturę, żeby dostać się właśnie na te studia.
Czy wystarczy dobrze zdana rozszerzona matura z angielskiego, a język polski i matematyka w podstawie? Myślę też o FCE.
Powiedzmy, że zdam rozszerzoną z angielskiego na ponad 90%, do tego certyfikat FCE, średnio zdana podstawa z polskiego i z matmy. Czy potrzebuję jeszcze dodatkowego przedmiotu jak np historia? Jeśli tak to podstawa czy rozszerzenie?

Tu jest wszystko:
http://irk.us.edu.pl/katalog.php?op=info&id=02-DZFLA[tel]FLDZATC01&kategoria=studia_1


certyfikaty nie są brane pod uwagę przy rekrutacji.

332 chętnych na 20 miejsc...
Czyli ludzie ze szkół językowych mają dwukrotnie większe szanse?

Co prawda na stronie UŚ pisze, że limit miejsc to 20, ale popatrz sobie na listy zakwalifikowanych w tym roku to zobaczysz, że przyjęto więcej osób- na angielski z chińskim aż 158, a na innych filologiach w granicach 90, 80, 70, chociaż limit też był początkowo 20. Wszystko dlatego, że przewiduje się, że po pierwszym roku odpadnie znaczna liczba, więc z tych 20 mogłoby się okazać, że zostanie bardzo mało osób, a tak to nawet jak odpadnie dużo, to i tak limit będzie wypełniony. Dwujęzyczni mają w takim wypadku przewagę, bo ich procenty na maturze mnożone są przez większy czynnik, ale dwujęzyczną maturę pisze naprawdę niewiele osób. Mam nadzieję, że rozwiałam wątpliwości:)

To ja już mogę rezygnować, mimo wszystko nie poddaję się i opanowanie agielskiego nadal będzie moim celem.